Zrobiłeś już próby z laminatem ustawionym pod kątem 45°?

Frez typu V ma na końcu zerową prędkość skrawania, on bardziej pcha materiał. Dlatego frez ścięty jest lepszy.

ozi2277 pisze: ↑

16 mar 2020, 18:14

naciskając na frez jestem w stanie odchylić go w każdą stronę po około 2mm.
Ciekawe jaka siła działa na frez typu V gdy frezuje na zagłebieniu -0.07mm

Tutaj odchyłki są max po 0.1 mm, więc wystarczy lekki opór.

ozi2277 pisze: ↑

16 mar 2020, 17:44

Pierwsza linia z lewej jest innym frezem zrobiona i ciut głębiej od pozostałych. W zasadzie pierwsze dwie linie frezem takim scietym w połowie średnicy a pozostałe frezem typu piramida jak na fotkach

W pierwszej chwili przyszedł mi do głowy głupi pomysł, że frez ma przesunięty środek i raz bierze z lewej, a raz z prawej. Ale przecież on wiruje bardzo szybko.
Ale może coś w tym jest. Spróbuj wyfrezować coś nie w laminacie. Albo ustaw laminat pod kątem 45°, tak żeby frezować wzdłuż włókien. Może frez jest na tyle wiotki, że minimalnie się wygina na włóknach pod spodem? Musi je przecinać raz z lewej, raz z prawej.

Luzy to pierwsze co trzeba sprawdzić. Ale przy frezowaniu prostych, luz nawrotny powinien być nieistotny. Może cały stolik się kołysze? Na czym jest prowadzenie?

Te fale są dosyć losowe. Pierwsza linia z lewej wydaje się być idealna.

Żeby wykluczyć błędy elektroniki, możesz na chwilę podłączyć dwa silniki do jednej osi. Wyjdzie kreska 45°.