Raczej chodziło o CELOWE wykańczanie gospodarki a nie o to, że ma ona problemy, szczególnie branże związane z artykułami i usługami trzeciej potrzeby.
Akurat CELOWO to rząd robi na odwrót. Jest gotów poświęcić dowolną ilość ludzi byle tylko nie robić lockdownu. W tym celu im większa śmiertelność, tym mniej testów. Mimo tej kreatywności statystycznej i tak jesteśmy już rekordzistami.
Jak na dłoni wychodzi, że wiosenny "sukces" covidowy rząd przypisał sobie zupełnie fałszywie. Po prostu było sporo szczęścia i strach suwerena zrobił swoje. Potem celowo wypychano ludzi na urlopy, nawet było dofinansowanie rządowe. A potem cały ten zapowietrzony naród wrócił do swoich domostw zarażając wszystkich wokół. Na dodatek dzieci wysłano do szkoły i przedszkola i twardo tam trzymano jak długo się dało. Teraz mamy efekty "rządowych działań".
Rząd nie to że popełnił błędy, lub zrobił niewiele. Rząd nie zrobił nic i do tego zrobił wiele aby było jeszcze gorzej.
Łatwo jest rządzić, gdy sytuacja jest stabilna a kasa płynie stałym strumieniem. Jakość władzy poznaje się po działaniu w sytuacjach trudnych. Ta ekipa to zbiór samych zer.
A teraz na dodatek wolą zrezygnować z finansowego wsparcia europejskiego, byle tylko utrzymać swoje pseudosądy i władzę.