Ja do komputerów i urządzeń zawierających komputery mam pragmatyczne podejście użytkownika. Jeśli urządzenie ma własny system i jest on niezawodny, to się go uczę i używam w takim zakresie jaki potrzebuję. Jeśli coś nie działa, to w pierwszej kolejności próbuję kupić działającego gotowca niż wyważać otwarte drzwi. Dopiero na końcu, gdy wszystko zawiedzie albo koszty są za wysokie, robię sam. W ogóle wychodze z założenia, że nie ma sensu robić czegoś, co już ktoś inny zrobił wystarczająco dobrze.
I tak mam urządzenia postawione na DOS-ie, Windowsie, nawet na jakimś Linuxie, pomijając juz maszyny cnc z własnym sterowaniem fabrycznym czy jakimś Fanucem czy Sinumerikiem.
Ale jeśli chodzi o PC, to mimo szczerych chęci w pewnym czasie, nie udało mi sie odejść od Windows. Raz podjąłem taką próbę ale prostu okazało się to niepłacalne. Z mojego punktu widzenia niepotrzebna wiedza nie przynosząca żadnych korzyści zawodowych (=finansowych). A że czas życia swojego cenię bardzo, więc na tym etapie zupełnie nie ma mowy, żeby się katować. Tym bardziej że pod Windows wszystko mi działa i w zasadzie nie zdarzają się problemy nierozwiązywalne w krótkim czasie. Przechodzenie na Linuxa postrzegam jako całkowicie pozbawione sensu ekonomicznego. A przynajmniej ja pracuję dla pieniędzy, nie wiem jak inni. Natomiast w czasie wolnym mam znacznie ciekazwsze zajęcia niż rozkminianie systemów i języków. Nie mówiąc już o tym, że zdrowsze.
Jednak rozumiem, ze każdy ma inne podejście do życia i czasu który był mu dany, różne są też zawody i związane z nimi zadania.
Znaleziono 3 wyniki
- 12 maja 2022, 22:55
- Forum: Na luzie
- Temat: Windows 11
- Odpowiedzi: 39
- Odsłony: 2626
- 11 maja 2022, 02:23
- Forum: Na luzie
- Temat: Windows 11
- Odpowiedzi: 39
- Odsłony: 2626
Re: Windows 11
A ktoś mówił, że sprzętowy?
- 10 maja 2022, 20:32
- Forum: Na luzie
- Temat: Windows 11
- Odpowiedzi: 39
- Odsłony: 2626
Re: Windows 11
Zarówno BT jaki i USB mają kilka warstw protokołu. Jest to na tyle skomplikowane że przy jednoczesnej ciągłej ewolucji standardów, często sprzęty różnej generacji ze sobą nie chcą współpracować. Probem nie dotyczy tylko Wndows, ale także Androida czy systemu Apple.
To jest dziadostwo, ale wszystkiemu winni są... klienci, żądający ciągłych nowości, których nie da się nawet porządnie przetestować przed wprowadzeniem na rynek.
Czasy kiedy markowy sprzęt był niezawodny i niemalże nie sposób było znaleźc błędy w oprogramowaniu dawno minęły i obawiam się że bezpowrotnie. Przynajmniej dopóki to ludzie programy piszą.
Osobiście, jeśli coś mi działa, to trzymam i używam tak długo jak się da. Jak dotąd mam w domu raptem jeden komputer z Windows 10. Wszystko pozostałe chodzi na Win 7, Win XP a jedna maszyna jest sterowana spod DOS-a. I KAŻDY ma co najmniej jeden fizyczny port szeregowy. Bo to jest coś, co działa zawsze.
Eksperymenty na własnym organizmie zostawiam tym z mentalnością kamikadze albo posiadających worek bezwartościowego czasu na zbyciu.
To jest dziadostwo, ale wszystkiemu winni są... klienci, żądający ciągłych nowości, których nie da się nawet porządnie przetestować przed wprowadzeniem na rynek.
Czasy kiedy markowy sprzęt był niezawodny i niemalże nie sposób było znaleźc błędy w oprogramowaniu dawno minęły i obawiam się że bezpowrotnie. Przynajmniej dopóki to ludzie programy piszą.
Osobiście, jeśli coś mi działa, to trzymam i używam tak długo jak się da. Jak dotąd mam w domu raptem jeden komputer z Windows 10. Wszystko pozostałe chodzi na Win 7, Win XP a jedna maszyna jest sterowana spod DOS-a. I KAŻDY ma co najmniej jeden fizyczny port szeregowy. Bo to jest coś, co działa zawsze.
Eksperymenty na własnym organizmie zostawiam tym z mentalnością kamikadze albo posiadających worek bezwartościowego czasu na zbyciu.