Cena bezwzględna nic mi nie mówi, musiałbym zajrzeć w faktury.
Ile procentowo podrożało? I w jakim okresie?

tristar0 pisze: ↑

19 maja 2021, 22:31

choć kupowałem w zeszłym tygodniu trochę pręta fi 110 i kwadrar 70x70 i cana poleciała drastycznie w kosmos o cenie profili stalowych nawet nie wspomnę .

Ile procent mniej więcej?

pitsa pisze: ↑

19 maja 2021, 12:31

Widzę, że dalej w czynie społecznym jeden drugiego próbuje zaorać. Na każdym polu tematycznym. Nie ważne czy to koronawirus czy siły skrawania.

A co by z tego forum zostało, gdyby nie luzy i śmietniki? Przecież to forum jeszcze żyje właśnie dzięki takim działom. Osiągnięcie zbożnego celu jakim jest podtrzymanie reklamy sklepu internetowego jest celem, a nie jakieś tam, forum cnc dla przypadkowo wpadających hobbystów i garażowych dziwadeł.
Przyznajmy, że to taki sam pozór jak w przypadku każdego innego forum które jakoś trwa, bo przede wszystkim chodzi o towarzyskie "kontakty". Chyba że taki przykładowy wątek jak w dziele Fadal: 8 stron postów "ja też poproszę tę instrukcję" stanowi wartość tego szlachetnego portalu

Właśnie zacząłem pisać wyjaśnienie, skoro nie rozumiesz.
Ale nie. Jednak nie, rezygnuję. To już by było za wiele. Poniżej pewnego poziomu abstrakcji nie ma co schodzić.
To już jest bardziej wasz świat niż mój. Spierdol..cie, to zrobicie krzywdę sobie. Mnie już to nie zdąży dosięgnąć a już na pewno nie da rady istotnie zaszkodzić. Powodzenia w nurkowaniu.

A tutaj typowo prymitywno-chłopskie, czyli PRAWDZIWIEPOLSKIE podejście do pojęcia wspólnego dobra i skutków na przyszłość:
"/../Projekt grupy posłów PiS, który do Sejmu wpłynął 9 kwietnia 2021 r.
- To jest prywatyzacja lasów? Czyli to, przed czym PiS straszył przed wyborami w 2015 r., mówiąc, że takie pomysły ma Platforma?
- Dokładnie tak. Ten projekt został przyniesiony do Sejmu po cichu, z nadzieją - jak mi się wydaje - że uda się to przegłosować, zanim ktokolwiek się zorientuje. On służyć będzie temu, że obywatele, czyli my wszyscy stracimy najcenniejsze części lasów. Trafią do inwestorów, zostaną wycięte. A przecież lasów powinno być więcej! Taka zresztą jest idea utrzymywania Lasów Państwowych. Tymczasem ten projekt idzie kompletnie wbrew polityce klimatycznej, dyrektywie dotyczącej różnorodności biologicznej, a także konstytucji. Przecież jej art. 74 nakłada na władze państwowe obowiązek ochrony środowiska oraz zapewnienia nam wszystkim bezpieczeństwa ekologicznego."
Całość:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... t,79cfc278

jasiu... pisze: ↑

16 maja 2021, 18:48

Chcesz załamania polskiej gospodarki? Chcesz załamania światowej gospodarki? Toż to by była katastrofa.

Dotyczy tych o prezentowanych tu poglądach. I ich rodzin.
W uzupełnieniu wcześniejszej wypowiedzi, proponowałbym jeszcze powrót prawa przywiązania chłopa do ziemi. A jeszcze lepiej żeby jak w Rosji Radzieckiej w ogóle nie mógł wyjeżdżać poza granice gminy. Żeby o zgrozo nigdzie swojego dobrobytu nie wywoził.

O możliwości niszczenia gospodarki się nie martw! Dba o to nasza władza konstruowana na wzór sanacyjny. Właśnie ogłoszony NOWY ŁAD jest od tego.
Planowany wzrost obciążeń podatkowych od działalności gospodarczych, szczególnie tych jednoosobowych, skutecznie zamknie część z nich a innych przydusi, gwałtownym spadkiem ich konkurencyjności. Bo wzrost cen kosztów produkcji i usług będzie nieunikniony. No, chyba że prywaciarze i samozatrudnieni zdecydują się pracować jeszcze więcej za znacznie mniej. Ale nie byłbym tu optymistą

Dodane 15 minuty 52 sekundy:
Tekst w związku i na czasie:
"Problemem w Polsce jest przede wszystkim brak kultury mieszczańskiej. Do połowy XIX wieku większość naszych miast było zamieszkiwanych głównie przez Żydów, Niemców, Francuzów, Włochów i trochę Polaków. Ci ostatni nie tworzyli w nich żadnej kultury miejskiej, bo to nie oni nadawali tam ton. Polacy są społeczeństwem chłopskim, które żyło głównie z uprawiania roli. W związku z tym nie mamy szacunku do przestrzeni i traktujemy ją jak coś, czego zawsze nam zbywa. W mieście to tak nie działa. Dopiero tam zauważamy, że jest ciasno, że trzeba wprowadzić jakąś organizację, że jest sąsiad, z którym trzeba się porozumieć, ustalić wspólne interesy itd. Inne narody robiły to przez ponad 1000 lat, a my zaledwie przez 150 lat, co zakłóciły jeszcze dwie wojny światowe i zmiany systemu. Dlatego my kompletnie nie rozumiemy, co to znaczy żyć w mieście. Nawet dzisiaj ludzie mają jakieś absurdalne przeświadczenia na ten temat i stąd właśnie grodzenie osiedli płotami czy myślenie, że posiada się w konstytucji prawo do zaparkowania samochodu w dowolnym miejscu. To jest takie intuicyjne, genetyczne niezrozumienie tego, że przestrzeń jest dobrem wspólnym i skończonym."
Całość:
https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/st ... k,3796b4dc

Proponuję żeby wszystkie słoiki z Lubelszczyzny, Kielecczyzny i Białostocczyzny i okolic Płocka wyjechały z Warszawy tam gdzie się urodzili budowali swoje lepsze jutro. Bo "nie są u siebie" i wprowadzają tu swoje, obce obyczaje. Niech uprawiają ziemię i hodują świnie, indyki i kury na ojcowiznach, jak ich przodkowie i jak im pisane.

Proponuję żeby wioskowi wrócili z miast powiatowych, które obsiedli JAK STONKA w ciągu ostatnich 30 lat, na swoje gospodarstwa, gdzie się urodzili i gdzie ich miejsce.

Proponuję żeby Wielka Brytania, Irlandia, Hiszpania, Islandia, Szwecja, Dania, Norwegia, Beneluxy, Niemcy i Austria, zapakowały "polaczków" z rodzin o prezentowanych tu poglądach w pociągi i samoloty i z całym ich majdanem odesłali do ich rdzennych opolskich i zambrowskich i kraśnickich wsi. Czyli TAM GDZIE SIĘ URODZILI. I niech tam sobie żyją i budują przyszłość.

Proponuję żeby Kanada i USA wynajęły kilka niewykorzystanych obecnie wycieczkowców i w kilka miesięcy pozbyli się "polaczków" pochodzących z rodzin o prezentowanych tu poglądach. Niech wracają na swoje rdzenne Podkarpacie, do Siedlec i Grajewa i nie psują powietrza gdzie indziej.

amator7 pisze: ↑

15 maja 2021, 21:04

skoro chcesz przyjmować gości to rób to na swój koszt i odpowiedzialność. dla czego inni mają ponosić tego konsekwencje?

Nie chodzi o przyjmowanie gości, tylko o prawo do życia dowolnego człowieka w dowolnym miejscu na Ziemi, o ile jest w stanie tam dotrzeć i o ile zechce się zasymilować. I nie należy nikogo z góry osądzać, wolnościowcze Wśród imigrantów jest tak samo mnóstwo porządnych i porządanych ludzi, jak wśród tubylców cała zgraja nie warta kopnięcia w d.pę.

konflikty najpierw trzeba sprowokować, to nie dzieje się spontanicznie

Gzie pisałem, że spontanicznie?

uważasz że w sytuacji której się znajdujemy potrzebne jest nam kolejne stado beczących w innej tonacji?

Dopuszczenie matołów do władzy, rozkład państwa i rozpad społeczeństwa też nam nie były do niczego potrzebne. A jednak sami to sobie zafundowaliśmy.

tristar0 pisze: ↑

15 maja 2021, 18:57

patrzeć na siebie nie mogą i ubliżają sobie jak mogą ale tylko przed kamerami w sytuacjach których naród nie widzi kręca razem biznesy .

Ja piszę o zwykłych ludziach a nie politykach i na dodatek tych świecznikowych.

amator7 pisze: ↑

15 maja 2021, 11:09

póki co możesz sobie co najwyżej wybrać któremu panu służyć i u którego będzie ci lepiej. to taka forma koniunkturalizmu.

Co nie oznacza, że sam sobie albo innym mam dodatkowe ograniczenia nakładać. I proomować NARZUCONY PRZEZ CWANIAKÓW STERUJĄCYCH MASAMI prymitywny narodowo-plemienny styl pojmowania świata.

ty w mieszaniu narodów dopatrujesz się postępu, a ja patrząc na historię widzę podstęp.

To jakiś bełkot. Rozsypanka wyrazowa?

zawsze tam gdzie były mieszanki kulturowo etniczne tam po jakimś czasie dochodziło do konfliktów. (kraje kolonialne, a teraz nawet usa w nagrodę chyba)

Konflikty pojawiają się zawsze i wszędzie pod dowolnym pretekstem. Dziś w homogenicznej jak mało który kraj świata Polsce, "liberałowie" nienawidzą "pisdzielstwa" i na odwrót. Jakby mogli, to by się wyrżnęli albo odgrodzili murem bez bram. Bo różnice w wykształceniu, stanie posiadania, stosunku do religii i czego tam jeszcze są wszędzie i zawsze wyjdą w pewnych okolicznościach. A jeśli ktoś chce konfliktować, to zawsze jakiegoś wroga da się wyodrębnić i wskazać.