Kable się czasami palą a dzieje się to głównie z powodu niefrasobliwego zginania i zwijania. Niektóre tworzywa z czasem też się degradują, robią się albo kruche albo lepkie i płyną. nie bez powodu są kable i tanie i drogie a stosunek cen przekracza 2x. Pomijając cenę miedzi która jest czynnikiem podstawowych przy kablach o prostej konstrukcji.
Żeby sobie nie zrobić kuku przy zasilaniu niskonapięciowym, musisz bardzo uważać na straty na przewodzie. Czym innym jest spadek 5V przy 230V a czym innym spadek 5V przy 12V, prawda? Uczciwie zmierz pobór prądu i dobierz taki przekrój, żeby straty omowe nie rozłożyły całej roboty na łopatki. Kabel to zasadniczo tania rzecz i tu nie należy oszczędzać na przekroju. Nigdy!
Przy małych napięciach dawanie uziemienia nie ma sensu bo to jest zabezpieczenie przed porażeniem. Przewód w ziemi jest bezpieczny o ile jest to przewód ziemny i jest poprawnie ułożony. A zwarcie czy inna awaria na odbiorniku tak czy siak musi być przewidziana i musi być do tego odpowiednie zabezpieczenie. I tu znowu uwaga - do niskich napięć nie stosuje się sprzętu właściwego dla energetyki z uwagi na straty. Jeśli już proste rozwiązanie, to z branży samochodowej. I trzeba pamiętać, że każdy bezpiecznik topikowy to także opornik, niestety.

30W to jest 2,5A na 12V albo 1,3A na 24V. To się w żaden sposób na skrętkę nie nadaje, nawet na krótkich odcinkach.
Po drugie kabli ziemnych nie układa się w PEX-ie, tyko bezpośrednio w gruncie i daje taśmę wyżej. Pomyśl dlaczego.

Czasami zaglądam, ale moja chęć do udzielania porad w internecie jest już znikoma. Bo i tak dziadostwo zawsze wygrywa i durne pomysły technicznych durniów. A to nie jest moja bajka.

pitsa pisze: ↑

06 maja 2020, 07:02

Przy następnej pełni księżyca, bo limit wydatków już przekroczyłem (zaraz jadę po moje nowe koła, pierwsza wymiana w serwisie, następne już sam) kupię "skrętkę zewnętrzną w żelu", szpula 300 metrów za 339zł. Wydaje mi się to dość uniwersalne rozwiązanie na komunikację i zasilanie.

Skrętka jest do transmisji danych a nie do zasilania. Tego się używa z konieczności a nie celowo. Do zasilania czegoś mocniejszego bez sensu z uwagi na straty.

Jest dużo możliwych rozwiązań i będą zależały od przekroju przewodów i prądu pobieranego przez urządzenie, przebiegu poboru prądu w czasie, odległości, wymaganej prędkości transmisji, charakteru innych zakłóceń, wymagań odporności na zakłócenia, przepięcia, zakłócanie otoczenia, czy ma być jednokierunkowo czy pełen duplex itp.
W twoim przypadku dobre rozwiązanie to rozwiązanie przede wszystkim GOTOWE albo prawie gotowe, bo takie będzie dla ciebie najtańsze niezależnie od komplikacji układu. Co innego w produkcji. A z najtańszych najprostsze to po prostu JEDEN dodatkowy przewód. Bo przy kilkudziesięciu metrach nic tańszego i lepszego nie znajdziesz. Krążek 100m przewodu elektrycznego 3x1,5 linki w detalu to pewnie ze 150zł. Cieńszy będzie jeszcze tańszy. Bez żadnego wysiłku osiągniesz kilkadziesiąt kbps.