tob76 pisze:PS Od zawsze ciągnie mnie do kowalstwa/stolarstwa itp. To takie ciągoty za tym co "stare" i dobre. Starym narzędziom staram się dawać drugie życie. Sam jestem domowym "zbieraczem" wiekowych narzędzi, które wykorzystuję bądź dopiero będę wykorzystywał przy rodzinnym domu. Stąd potrzeba i chęć naprawy tego imadła:-).
Jak lubisz grzebać w żelastwie to koniecznie musisz kupić tokarkę, mając tokareczkę życie zbieracza-złomiarza staje się prostsze i przyjemniejsze. Też lubię naprawiać stare szpeje, ale żeby coś naprawić (np. takie imadło) trzeba mieć czym.
P.S.
Jeśli chodzi o tą uszkodzoną śrubę to można napawać elektrodą ubytek i w tym napawanym miejscu naciąć na tokarce nowy gwint.