Materiały jakie znalazłem nie mówiły nic o rozwiercaniu, a jedynie o normalnym wierceniu w pełnym materiale. Tak że trzeba było stworzyć swoją teorię.
Trochę zajęło przetestowanie mojej teorii, ale spostrzeżenia może się zdadzą komuś.
Na zbyciu wiertła niema bo jest jedno w dodatku wypożyczone , ale kto nie ryzykuje ten się nie uczy .
Jak wcześniej wywiercone 11.5 na głębokość ~300 mm, rozwiercone na 12 na ~ 200 mm, i dalej wiertło 11.8 na docelową głębokość ~600 mm. Przejazd tych około 100 mm na normalnych obrotach ale na wolniejszym posuwie o około 50%, jak doszło do pełnego materiału 100/100.

Czy dobrze rozumie.
Rozwiercić z 11.5 na 11.8 tym lufowym, nawet po nawierceniu prowadzenia nie jest wskazane.
Żeby dalej wiercić, to wywiercony odcinek musiał bym rozwiercić innym wiertłem do min 11.8 (mam na stanie 12, chyba może być) i dopiero dalej lufowym już normalna procedura.
Jeśli źle kombinuję proszę o poprawienie.

Czemu nie można rozwiercić lufowym nawet po zrobieniu prowadzenia? Prosił bym o trochę teorii bo z takim tworem mam pierwszy raz do czynienia, a czeka mnie dość dużo podobnej pracy.

Witam, poszukałem ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie moje.
Chodzi o powiększenie średnicy wiertłem lufowym.
Zostały zakupione dwa wiertła jedno na około 350mm a drugie na prawie 600mm.
Jak się okazało różnica w średnicy krótsze to 11.5 dłuższe to 11.8, i tu pojawia się pytanie czy po wywierceniu krótszym można wiercić tym dłuższym?
Wiem że najlepiej w pełnym materiale ale stało się.
Materiał to miedź.