Autor wymyślił sobie pisanie jakiś makr które mają coś sprawdzać podczas pomiaru, jak już mierzy detal to tworzyć przesunięcie tak żeby uzyskać 0.3 do splanowania.
Co do sprawdzania i ewentualnej korekty to już jest tworzenie oddzielnych warunków dla każdej sztuki/pozycji. Przy zmianie tzw zera to przeskakując bazy głównej G54 która nie jest korygowana na G55 która jest po korekcie.
Sztuka > pomiar > wykonanie > przeskok do kolejnego. Takim systemem można utworzyć przyrząd na 500 sztuk i każda wyjdzie dobrze.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Grubość detalu po obróbce”
- 18 lis 2021, 16:42
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Grubość detalu po obróbce
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 3493
- 11 lis 2021, 15:47
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Grubość detalu po obróbce
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 3493
Re: Grubość detalu po obróbce
WZÓR pisze:Napisz jeszcze koledze makro aby maszyna wiedziała jaka jest szczelina pomiędzy podkładem , a półfabrykatem po każdym uderzeniu młotka .
Operator kiepsko nim operuje i nie wiadomo ..... , raz może być szczelina 0.2mm , a raz 0.4mm
i znowu rozpocznie się produkcja bubli.
Jeśli znasz wymiar naddatku czyli ile jest do splanowanie, a autor pisze że tną z dokładnością wymaganą na rysunku to pierwsze co to ciąć na wymiar

Ale jak już musi być planowane to znając wymiar ponad nominał czyli +0.3 czy ileś tam to wykonując pomiar sondą w cyklu możesz zapisać ile ma wynosić po pomiarze - czyli tutaj właśnie te +0.3
Wielkość szczeliny niema znaczenia bo mierzysz czoło materiału które jest z naddatkiem 0.3.
Po to byłby ten ręczny pomiar żeby wynik pomiaru wpisać do tabeli z której będzie korzystała sonda.
Podobne rzeczy robi się z kalkulacją naddatku gdzie sonda mierząc półfabrykat przed planowaniem uzyskuje wynik +5 mm i głowica zbierając po 1mm robi 5 przejść, a jak mamy wynik 2mm to robi tylko 2 przejścia. To tak w skrócie.
- 10 lis 2021, 16:37
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Grubość detalu po obróbce
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 3493
Re: Grubość detalu po obróbce
No taki urok tego forum że są osoby które uważają się za alfę & omegę ale nic na to nie poradzisz.
Co do mierzenia może zajmie to trochę czasu ale jeśli detal jest cięty to można by mierzyć ręcznie każdy detal i wprowadzać do tabeli
det 1 +0,3
2 +0,4
3 +0,25
i po pomiarze sondy zero detalu jest zmieniane tak żeby naddatek na planowanie wynosił odpowiednio tyle ile jest więcej dla każdej pozycji.
Z tego co się orientuję to niema możliwości wzięcia ZERA z powietrza i od niego liczyć ile ma się do zebrania.
Albo musisz zmierzyć detal z obu stron albo liczyć na to że jest dobrze dociśnięty i zmieści się w tolerancji.
Co do mierzenia może zajmie to trochę czasu ale jeśli detal jest cięty to można by mierzyć ręcznie każdy detal i wprowadzać do tabeli
det 1 +0,3
2 +0,4
3 +0,25
i po pomiarze sondy zero detalu jest zmieniane tak żeby naddatek na planowanie wynosił odpowiednio tyle ile jest więcej dla każdej pozycji.
Z tego co się orientuję to niema możliwości wzięcia ZERA z powietrza i od niego liczyć ile ma się do zebrania.
Albo musisz zmierzyć detal z obu stron albo liczyć na to że jest dobrze dociśnięty i zmieści się w tolerancji.
- 05 lis 2021, 18:33
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Grubość detalu po obróbce
- Odpowiedzi: 37
- Odsłony: 3493
Re: Grubość detalu po obróbce
Jeśli jest planowane to trzeba by mierzyć od spodu powierzchni planowanej inaczej nie uzyskasz wymiaru bo brak pkt odniesienia.
Wyjście to planować z dwóch stron, na pewno wyjdzie taniej niż robienie 25% braków.
Czy dużo jest planowane - może robić to na 2-3 razy, też zmniejsza się ugięcie narzędzia i materiału - ale raczej to są setki niż dycha.
Dokręcać kluczem dynamometrycznym z jednakową siłą - taki zabieg eliminuje sprężanie materiału.
Wprowadzić taką samą ilość pkt zerowych i robić planowanie na dwa razy i po pierwszym mierzyć i wprowadzać korekty.
Można jeszcze użyć stołu magnetycznego lub podciśnieniowego.
Wyjście to planować z dwóch stron, na pewno wyjdzie taniej niż robienie 25% braków.
Czy dużo jest planowane - może robić to na 2-3 razy, też zmniejsza się ugięcie narzędzia i materiału - ale raczej to są setki niż dycha.
Dokręcać kluczem dynamometrycznym z jednakową siłą - taki zabieg eliminuje sprężanie materiału.
Wprowadzić taką samą ilość pkt zerowych i robić planowanie na dwa razy i po pierwszym mierzyć i wprowadzać korekty.
Można jeszcze użyć stołu magnetycznego lub podciśnieniowego.