Próbowałem różnych podejść, łącznie z dwoma zasilaczami na parę sterowników. Obecnie mam jeden zasilacz i sterowniki podłączone szeregowo - w tej konfiguracji bezawaryjna praca trwa najdłużej.
Dokładnie to losowy sterownik osi X i Y po prostu przestaje działać po kilku minutach (2-10) przy bardziej wymagających kształtach, diody gasną, silnik się zatrzymuje. Wymieniłem sterowniki na nowe, bez skutku.
Nie znalazłem też żadnej reguły, ten sam kształt, podobny czas i raz wysiądzie oś X, raz jeden ze sterowników Y, na Z problem nie występuje.
Co do zapotrzebowania użyłem wzoru current = amps * motors * 0.7 z czego wynika, że to 8,4A.
Sprawdzałem też czy to nie problem konstrukcji że gdzieś blokuje, ale wszystko można przepchnąć palcem i chodzi lekko i płynnie.
Silniki są w dotyku ciepłe ale nie gorące, podobnie sterowniki.