Jestem po kilu spotkaniach w firmach oferujących lasery i widziałam sporo produktów od metalowej tuby 25 wat (wspomnianego wyżej lasera) po metalową tubę 120 wat z firmy ATM Solutions. Ten ostatni laser był zdecydowanie najgorszy. Krawędzie ie były równe, jakby pofalowane, przypalenie takie, że aż czarne.
Mocno zaskoczyło mnie to, że naprawdę im słabsza tuba była używana, tym osmaleń było mniej (wcześniej myślałam, że będzie na odwrót bo przecież im mocniejsza tuba tym szybciej wycina i krócej laser w jednym miejscu operuje).
Sprawdzałam też takie tuby jak 30 wat 40 wat i 60 wat i wszędzie czas wycinania był 2.70 - 7 min na jedną serwetkę mojego projektu (bo miałam na próbach swoje materiały i swój projekt i wszędzie wycinałam to samo), za to tuba 25 wat zaskoczyła mnie czasem 2,20 (czyli najmniej ze wszystkich laserów, które miałam przyjemność sprawdzać).
Przyznam, że cena wspomnianego laseru jest też miłym zaskoczeniem.
Więc czego chcieć więcej na testach wyszło, że jakość najlepsza, czas najlepszy, cena najlepsza. Tylko jak jest tak wszystko naj to szuka się haczyków.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Standardowo - jaki laser kupić”
- 06 lip 2018, 11:26
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Standardowo - jaki laser kupić
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2402
- 06 lip 2018, 01:08
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Standardowo - jaki laser kupić
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2402
Standardowo - jaki laser kupić
Ominę wstęp typu jestem nowa itp, bo to zbędne.
Do rzeczy:
Moja praca głównie sprowadza się do cięcia w papierze, birmacie i cienkiej sklejce (3 mm), bardzo sporadycznie inne materiały, do tego grawerowanie w drewnie, sklejce, papierze, i birmacie no i sporadycznie inne materiały.
Do tej pory używałam ploterów tnących, ale już mi nie wystarczają, poza tym czyszczenie papieru z wyciętych drobinek doprowadza mnie do szału.
Stoję oto przed zakupem lasera. Spotkałam się z kilkoma firmami na prezentacji i przyznaję, że kilka rozwiązań mnie zaciekawiło.
Obecnie głównym faworytem jest ploter LaserPro Mercury III 635x458 z tubą 25 wat
Głównym wymogiem jest jakość. Przede wszystkim brak osmalonych krawędzi i precyzja w wycinaniu drobnych ażurowych elementów.
Z tego co przewrotnie zauważyłam to im mocniejsza tuba tym papier jest bardziej osmalony na krawędziach. Najczystsze krawędzie uzyskane zostały na wspomnianym wyżej laserze.
Prosiłabym o radę i możliwą wypowiedź użytkowników wspomnianego plotera czy rzeczywiście warto zainwestować ten laser.
Do rzeczy:
Moja praca głównie sprowadza się do cięcia w papierze, birmacie i cienkiej sklejce (3 mm), bardzo sporadycznie inne materiały, do tego grawerowanie w drewnie, sklejce, papierze, i birmacie no i sporadycznie inne materiały.
Do tej pory używałam ploterów tnących, ale już mi nie wystarczają, poza tym czyszczenie papieru z wyciętych drobinek doprowadza mnie do szału.
Stoję oto przed zakupem lasera. Spotkałam się z kilkoma firmami na prezentacji i przyznaję, że kilka rozwiązań mnie zaciekawiło.
Obecnie głównym faworytem jest ploter LaserPro Mercury III 635x458 z tubą 25 wat
Głównym wymogiem jest jakość. Przede wszystkim brak osmalonych krawędzi i precyzja w wycinaniu drobnych ażurowych elementów.
Z tego co przewrotnie zauważyłam to im mocniejsza tuba tym papier jest bardziej osmalony na krawędziach. Najczystsze krawędzie uzyskane zostały na wspomnianym wyżej laserze.
Prosiłabym o radę i możliwą wypowiedź użytkowników wspomnianego plotera czy rzeczywiście warto zainwestować ten laser.