doszła pompka, zamontowana na maszynie a efekty dalej mizerne.
na początku jako elektrodę stosowałem rurkę miedzianą około 10mm. iskrzy chwilkę i koniec. następnie kawałek czegoś, miedzianego o średnicy około 2mm i ostatecznie drut z przewodu (nie wiem jaka średnica a suwmiarka w garażu). żadna "elektroda" nie dała dobrego efektu.

puszczając niewielkie posuwy z szukaną liczbą impulsów (żeby było wolniej) po chwili elektroda zwierała się z materiałem. dopiero ustawienie skoku 0.01 i ręczne skakanie góra dół klawiaturą daje jakikolwiek efekt (ciągle słaby).

@pukury jak wyglądały Twoje próby z generatorem? udało Ci się coś wydrążyć? robiłeś go tak samo jak na schematach z pdfa czy jakieś modyfikacje zastosowałeś?

pukury pisze: ↑

28 paź 2019, 19:11

A4988 ma 1/16 max.

hmm ciekawe bo działa prawidłowo

nie mogąc czekać zrobiłem mały obieg grawitacyjny wody i nawet lepiej to wyglądało niż bez obiegu.

Jutro dalsze eksperymenty
Pozdro

na prostowniku mam 55V.
chyba widziałem gdzieś schematy z tego PDFa. Wybrałem ten układ gdyż był najprostszy (było to dosyć dawno). Sam generator złożyłem chyba ze 2 lata temu ale jakoś przepadł w niepamięć i leżał w kącie. Niedawno zacząłem oglądać kanał pewnego maszynotwora i właśnie on przypomniał mi o elektrodrążeniu

Wracając do mojego problemu z posuwem F1 - zmieniłem stepping na 1/32 i wszystko działa jak trzeba.

Coś słychać, że iskrzy ale dużo syfu się zbiera przy elektrodzie i efekt raczej marny. Czekam na pompkę i testów ciąg dalszy

takie coś

próbowałem ręcznie sterować wysokością co 0,01 ale nie udało mi się uzyskać ładnych iskier. nie mam pompki do wody i mogło to robić robotę.

cześć,
mam problem z małymi posuwami na osi Z (prototyp elektrodrążarki). Gdy zadaje ruch z F100, F50, F10 wszystko pięknie ładnie idzie ale zadając F mniejsze od 10 prędkość nie maleje.
Miał ktoś może podobny przypadek? Wydaje mi się, że nie jest to wina samego silnika. Może być walnięty sterownik? Czy może wina oprogramowania? (Arduino Uno + shield, A4988, Uniwersal Gcode Sender)