Witam wiele rzeczy mnie interesuje - przede wszystkim program do sterowania .
Maszyna jest nie wielka ale taka jest mi potrzebna w sumie 175 cm ( akurat taką miałem płytę na górny suport). Masz morze jakieś schematy hydrauliki - jak dokładnie rozwiązywany jest problem synchronizacji obydwu siłowników . Problem ruchu szybkiego ( dojazdu i powrotu )) i wolnego roboczego chcę rozwiązać na dwóch pompach . jedna mała napędzana silnikiem o wystarczającej mocy do pracy przy maksymalnych ciśnieniach a druga duża napędzana silnikiem zbyt małym by mogła pracować na maksymalnym obciążeniu.Nie chcę instalować zbyt dużej mocy a silnik 3Kw napędzający pompę Pz25 Przy wadze suportu około 250 300 kg
w zupełności powinien wystarczyć Zapisałem sobie nr gg więc może uda nam się spotkać na gg i porozmawiać. pozdrawiam.

Już zbyt wiele mam zrobione by zrezygnować - a każda informacja jest cenna bo nie mam żadnej dokumentacji.Stronę mechaniczną i siłowniki mam zrobione . teraz jestem na etapie hydrauliki i boje się żeby nie zrobić jakiegoś zonka
bo do układu hydraulicznego będę musiał dopasować sterowanie.
będę więc wdzięczny za każdą podpowiedź.

Dziękuje za garść uwag bardzo cennych a zwłaszcza jedna o której za chwilę .
Teraz jeżeli chodzi o hydraulikę to zamierzam zastosowaćc taki układ -
każdy z siłowników zasilany będzie poprzez (pomijając oczywiście rozdzielacz)
elektrozawór normalnie otwarty równolegle z którym (jako bypas) zostanie wpięty
zawór dławiący . jeżeli elektronika wykryje ustaloną w programie wartość błędu w ychyleniu siłowników elektrozawór na jednym z siłowników zostanie zamknięty i siłonik w tym momecie bedzie zasilany poprzez zawór dławiący do czasu wyrównania .

Natomiast zainteresowała mnie informacja dotyczaca ograniczenia wysuwy montowana w siłownikach . Nigdy nie udało mi sie dotrześ do dokumętacji czy takiej maszyny np w trakcie remontu więc bardzo cenna będzie każda informacja. Ciekawi mnie czy ograniczniki o których kolega wspomniał są to nastawiane zderzaki bedące w stanie zniesc nacisk kilkudziesięciu
ton czy tylko nastawiane elektrycznie czujniki.

ponieważ ruch będzie liniowy to myślałem o enconderach liniowych np z taśmą magnetyczną

Taki sterownik byłby dobry - jest jednak jeszcze jedno ale maszyna bedzie miała dwa siłowniki
i musze jeszcze zrealizować synchronizacje ich ruchu .więc zaczynam się zastanawiać czy byłby sens wbijania się w uhu -koszt gotowego to około 350- 370 pln .
a i tak synchronizacji na tym nie zrealizuje .
w takiej sytuacji pomysł z atmegą wydaje się sensowniejszy bo instalując dwa enkondery
i jkieś dwa zawory dławiące można będzie programowo rozwiązac problem zarówno programowanego z macha zakresu ruchu jak i jego synchronizację

nie miałem do czynienia z tymi sterownikami ale jesli dobrze rozumiem to to jeżeli zaczniemy podawać do sterownika sygnał krok kierunek zostaje załączone zasilanie silnika z odpowiednią polaryzacją jeżeli enkonder odliczy tą samą ilość impulsów co impulsy sterujące to zasilanie zostanie wyłączone.
Jak wygląda sprawa z dokladnością takiego sterownika i o jakich przeróbkach mówiłeś.
O atmedze również myślałem ale trochę z tym zabawy . ten pomysł z tym sterownikiem wydaje się być bardziej sensowny tylko nie wiem jakie są koszt takich sterowników dc.
i ajk wygląda sprawa dopasowania enkondera- ilość impulsów chociaż to moznaby dopasować ilością kroków na jednostkę w machu

Zacząłem budowę prasy krawędziowej do gięcia blach początkowo myślałem o zaadaptowaniu macha2 do sterowania tą maszyną ale w nim zdaje się nie zrealizuje sterowania ruchem siłowników hydraulicznych w funkcji wskazań enconderów
może ktoś zna inne programy które wykonywałyby określone polecenie porównując
wartość zadaną z wartością rzeczywistą odczytaną z encondera


dziękuje za wszelkie wskazówki