Matura poszła kiepsko, a studia na obecną chwile na pewno odpadają z braku pieniędzy :/. Więc chyba zrobie tak.. Kurs CNC 120h, następnie praca przy maszynach i weekendowo szkoła CNC. Jeżeli chodzi o rysunek techniczny.. jak się go nauczyć? aktualnie czytam tą książkę: https://www.gandalf.com.pl/p-b/rysunek- ... echanikow/ oraz te cztery:
https://sklep.wsip.pl/produkty/przygoto ... 191-28004/
https://sklep.wsip.pl/produkty/wykonywa ... 192-28005/
https://sklep.wsip.pl/produkty/przygoto ... 193-28006/
https://sklep.wsip.pl/produkty/wykonywa ... 194-28007/
Znaleziono 3 wyniki
- 03 cze 2018, 18:29
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Szkoła czy Kurs
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2215
- 03 cze 2018, 13:18
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Szkoła czy Kurs
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2215
Re: Szkoła czy Kurs
Na początek to serdecznie dzięki za odpowiedzi i poświęcony czas, źle się wyraziłem z tym "u ojca w firmię" ojciec tam pracuje, szef go lubi i nie było by raczej problemu żeby mnie zatrudnił tuż po kursie. Co do szkoły, właśnie ona jest w weekendy co drugi tydzień czyli tak średnio 4 dni w miesiącu po 6 godzin - szczerze troche pesymistycznie na to patrze, czy 4 dni w miesiącu przez dwa lata wiele mi da - ale zawód bym miał, a teraz nie mam nic.. chociaż podobnie jak piszecie panowie.. czytałem że za granicą nie liczy się ten wyuczony zawód tylko doświadczenie. Wracając jeszcze do pracy w firmie tam gdzie pracuje mój ojciec, nie wiem jak tam z doświadczeniem operatorów.. wiem że jest kilku młodych co dopiero po szkołach przyszli a pół roku temu jak potrzebowali zaprogramować maszyne na nowy detal to ściągali specjalnie jakiegoś faceta... więc chyba jest średnio. Chociaż zawsze można posiedzieć tam te dwa lata i przenieść się do lepszej firmy już z jakimś doświadczeniem, małym ale zawsze. Cały czas czuje że powinienem iść do pracy zamiast tracić czas na teorie, a w domu czytać książki na ten temat następnie w pracy zdobywać doświadczenie. Zamiast siedzieć dwa lata spotykać się przez 4 dni w miesiącu i słuchać teorii którą pewnie nie przyswoję w 100% nie mając kontaktu z maszyną.
- 03 cze 2018, 11:46
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Szkoła czy Kurs
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2215
Szkoła czy Kurs
Witam, mam dylemat i potrzebuje opinii starszych i doświadczonych osób, jestem po liceum ogólnokształcącym więc nie mam zawodu obecnie organizowana jest u nas szkoła dla osób nieposiadających zawodu na kierunku operator maszyn numerycznych 4 semestry czyli dwa lata, pierwszy rok maszyny konwencjonalne (teoria i troche praktyki) drugi rok maszyny numeryczne (teorie i troche praktyki) łącznie około 590 godzin. Potrafie obsługiwać AutoCada, troche Inventora, Gimp, CorelDraw. Ale doświadczenia przy maszynach numerycznych nie mam żadnego to na razie dla mnie czarna magia. Potrafie mierzyć suwmiarką, mikromierzem, cały czas ucze się czytać rysunek techniczny przechodząc do coraz trudniejszych elementów, zakupiłem też 4 książki nawiązujące do obsługi, programowania maszyn numerycznych. Mechanika to nie jest moja mocna strona, ale automatyzacja bardzo mi się podoba i myśle że mógłbym się odnaleźć w CNC. A teraz powracając do głównego pytania, opcje są dwie.
1) Iść do szkoły, a po dwóch latach szukać pracy jako operator CNC (zdobędę zawód poprzez tą szkołe)
2) Zrobić Kurs CNC 120h i iść od razu do pracy jako operator (prawdopodobnie miał bym taką możliwość u ojca w pracy)
Plus drugiej opcji jest takiej że od razu zaczne się wdrażać a nie będę marnował dwa lata na "słuchanie", jednak nie będę miał "zawodu" więc kiedyś gdybym chciał wyjechać za granicę jako operator to nie wiem czy po samym kursie była by taka możliwość.. chociaż plusem było by już jakieś doświadczenie jako operator. Znam język Angielski i podstawy Niemieckiego (cały czas się dalej ucze). Jak to widzicie? która opcja jest "lepsza" ?
1) Iść do szkoły, a po dwóch latach szukać pracy jako operator CNC (zdobędę zawód poprzez tą szkołe)
2) Zrobić Kurs CNC 120h i iść od razu do pracy jako operator (prawdopodobnie miał bym taką możliwość u ojca w pracy)
Plus drugiej opcji jest takiej że od razu zaczne się wdrażać a nie będę marnował dwa lata na "słuchanie", jednak nie będę miał "zawodu" więc kiedyś gdybym chciał wyjechać za granicę jako operator to nie wiem czy po samym kursie była by taka możliwość.. chociaż plusem było by już jakieś doświadczenie jako operator. Znam język Angielski i podstawy Niemieckiego (cały czas się dalej ucze). Jak to widzicie? która opcja jest "lepsza" ?