Dziękuję za bardzo fachową pomoc.
Powalczę jeszcze trochę, ale! właśnie zakupiłem frezarkę ruhla 58 (thiel duplex 58), którą po (mam nadzieję) doprowadzeniu do ładu i składu - porównam właśnie frezowanie - jako amator - dam porównanie.

Sprawdziłem powierzchnię gniazda organoleptycznie. Czuć że jest 'normalna', w miejscu gdzie na trzonie MT2 widać na poprzenim zdjęciu owalne ryski, podobnie odczuwalne są w gnieździe. Ale raczej nie wystaąjące, takie rysy. Załączam zdjęcie, ale ciężko zrobić żeby było coś widać.

A czy są jakieś patenty jednak. Przychodzą mi na myśl:
1 tą długą śrubę z łbem zastąpić bez łba
2 trzonek MT2 (a w zasadzie wszyskie, ktore mam czyli trzy) - wkręcam długą śrubę, przewiercam poprzecznie, gwintuję i wkręcam (prostsze rozwiązanie - zespawuję )
3 po włożeniu do wiertarki (będzie trudno, bo długa) - od góry nakręcam nakrętkę i tutaj też robię przewiert poprzeczny i gwintuję.
W ten sposób mam zablokowane odkręcanie (od dołu śrubą poprzeczną lub zaspwaniem), od góry śrubą poprzeczną.

To luzowanie występuje przy drganiach podczas frezowania. Ale podczas frezowania praktycznie zawsze ta Zoska drga. Jeżeli mało skrawam - to jest OK, ale cokolwiek cięższego - drga i się luzuje.

Po oględzinach wizualnych i dotykalnych czuć pod ręką delikatne rysy. Na pewno spowodowane obróceniem się frezu.

Stożek Morse'a wg mnie prawidłowo zakleszcza. Bo używam też np. dużego wiertła 'po prostu' MK2 - czyli na płetwę i nie wypada. Przy frezowaniu po prostu są silne drgania/wibracje i to one wg mnie luzują tą śrubę. Może jednak za lekko dokręcam - bo robię to w zasadzie przytrzymując ręką frez mt2 i kluczem 14 dokręcam śrubę. Jakim momentem można to max dokręcić?

Witam. Czy macie też taki problem polegający na odkręcaniu się tej długiej śruby do której mocuje się frezy itp. MT2. Czy to z podkładką, czy bez - podczas frezowania już n-ty raz mi się śruba sama odkręca, wiadomo - jaki efekt.
Wydaje się, że przykręcam w miarę solidnie - ale bez przesady.

Jakieś rady/patenty?

Imadło na Zoście, tyle że u mnie 100tka, ale widzę, że 'ta sama firma'. Waga 8,8kg bodajże.
Pierwszy raz (jako amator) zetknąłem się z imadłem maszynowym i jestem bardzo zadowolony z używania.

Dodatkowo też zrobiłem chłodzenie (żółta misa + pompka z akwarium + pojemnik-słoik plastik 5l + emulgol). Chłodzi super, ale większy brud.

Witam
Jako że też nabyłem tą frezareczkę, zakupiłem sobie rurę do wymiany.
Mogę odsprzedać (55cm długości), bo kupiłem dłuższą. Nierdzewka, ścianka 5,5mm. U mnie rura nie wchodzi (chyba że może prasą), trzeba na pewno wypolerować, chociaż fi zewnętrzne 70mm. Cena proponuję 100zł+10paczkomat (lub osobiście - na wschód od Wawy).
pzdr

Witam
Też zakupiłem zx7016 (400V), kilka pytań:

1) Po zaciśnięciu i poluzowaniu pinoli - ciężko dalej chodzi. Dopiero poprzesuwanie pinoli 4-5 razy góra/dół powoduje zluzowanie. Czy tak ma być ?
2) Przy frezowaniu zdarza się mi obracać kolumna(rura) w dolnej części jej obsadzenia (górę przytwierdziłem śrubą zgodnie z sugestiami). Mocno dociskam śrubę, czy trzeba używać aż przedłużki ?
3) Mam falownik 0,75kw (używam do innych celów). Po podpięciu Zoski do falownika (wtyczka do wtyczki, bez zmian w elektryce Zośki) trzeba przytrzymywać włącznik, sie nie załącza. Czy wyłącznik elektromagnetyczny należy usunąć, bo nie współpracuje z falownikiem ?
4) Moja wersja nie posiada zamocowanego oświetlenia, a chce mieć. Rozumiem, że od elektryki wystarczy, że podłączę się do przewodu neutralnego i fazowego.

5) Chcę do dłuższej osi zamocować automatyczny przesuw (lewo,prawo,regulacja prędkości). Jakie są możliwe rozwiązania?: a) silniczek+przekładnia, b) silnik krokowy+sterownik+zasilanie c)typowy silnik wolnoobrotowy?