Znaleziono 2 wyniki

autor: Wiktor57
31 maja 2019, 13:21
Forum: WARSZTAT
Temat: Imadło kowalskie - naprawa
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 3169

Re: Imadło kowalskie - naprawa

By móc dokładnie odpowiedzieć muszę znać wymiary gwintu tzn średnicę i skok. Załóżmy, że jest tam gwint trapezowy Tr36x6. Średnica rdzenia śruby to ok. 29mm. Można wtedy przetoczyć śrubę na 32mm i wykonać Tr32x6. Rdzeń będzie wtedy 25mm. Wszystko zależy od stopnia zużycia. Średnica w najbardziej zużytym miejscu musi być większa od średnicy gwintu który chcemy wykonać. Moje założenie było by śrubę naprawić przy najmniejszym koszcie i najmniejszym jej osłabieniu i stosując normowe gwinty. Nie musimy jej wtedy od zera toczyć oraz oszczędzamy na materiale. Na upartego można wykonać gwint o nienormowej średnicy i skoku takim jak w oryginalnej śrubie (np: Tr34x6). Warunkiem i tak w każdym przypadku jest dorobienie nowej nakrętki, dopasowanej do śruby. Czy tuleja nakrętki jest jednolita? Z jakiego jest materiału ( stalowa czy żeliwna)? Od tego zależy sposób jej naprawy. Jednolitą stalową naprawiłbym tak jak napisałem poprzednio. Jeżeli jest stalowa i ma wprasowaną tuleję żeliwną to należy wykonać nową tuleję żeliwną o gwincie takim jak wykonamy na śrubie i wprasować ją w tuleję stalową. Jeżeli jest cała żeliwna to należy wykonać ją nową dopasowaną do gwintu śruby, albo pomyśleć o tulei stalowej z wkładką z żeliwa lub brązu ale to będzie najdroższe rozwiązanie. W każdym przypadku musi to być tak rozwiązane by tuleja nakrętki w jak największym stopniu osłaniała śrubę przed odpryskami, zgorzeliną itp.
autor: Wiktor57
31 maja 2019, 07:08
Forum: WARSZTAT
Temat: Imadło kowalskie - naprawa
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 3169

Re: Imadło kowalskie - naprawa

Nie polecam przecinania śruby. Natomiast można się zastanowić nad zmniejszeniem średnicy gwintu i jego pogłębieniu przy zachowaniu istniejącego skoku. Nakrętkę i tak trzeba dorobić nową, przy czym wcale nie trzeba jej dorabiać całej. Pewnie jest stalowa i nawet oryginalna nie miała gwintu na całej długości. Wystarczy dorobić tuleję z gwintem o długości ok. 2 x średnica gwintu i dospawać do starej, obciętej o odpowiednią długość nakrętki. (Oczywiście zostaje część z kołnierzem). Wytrzymałość takiego imadła będzie mniejsza, ale przy tak topornym wykonaniu moim zdaniem jest to bez znaczenia a koszt regeneracji może być do zaakceptowania. Imadło kowalskie jak sama nazwa wskazuje nadaje się do ciężkich prac typu kucie, gięcie, spawanie, natomiast nie bardzo do drobnych precyzyjnych detali i to powinieneś brać pod uwagę przy decyzji o ewentualnej regeneracji.

Wróć do „Imadło kowalskie - naprawa”