jasiu... pisze:Obecnie pracuję 1,5 roku jako operator maszyn CNC (centrum obróbcze).

Operator operatorowi nie jest równy. Jeżeli jako "guzikowiec", to można to przyrównać, jak napisał Jasiu do karty rowerowej. Jeżeli potrafisz napisać lub zmodyfikować program, dobrać parametry do narzędzia i materiału, ustalić strategię obróbki wyrobu, to już prawie jak prawo jazdy na samochód osobowy. Natomiast technolog czy konstruktor musi mieć dużo większy zasób wiedzy. Myślę tu o dobrej znajomości materiałów, narzędzi, obrabiarek, organizacji produkcji, norm itp. Do tego dochodzą obliczenia wytrzymałościowe oraz tworzenie dokumentacji technologicznej czy konstrukcyjnej a więc znajomość programów CAD i CAM. W zakładach, w których ja pracowałem, technologia i konstrukcja zawsze były rozdzielone. Czasami byli to w jednym dziale różni ludzie a czasami wręcz różne działy współpracujące z sobą. Natomiast technolog był również programistą. Połączenie konstruktora, technologa i programisty w jedno wymaga od człowieka olbrzymiego zasobu wiedzy oraz szybkości pracy inaczej któraś z tych funkcji będzie kuleć. No chyba, że firma produkuje latami jeden wyrób.