Dzięki wielkie Panowie moja wiedza wlasnie poszerzyła się nieco i już wiem jak temat wiertarka + falownik ugryźć.

Tak jak zaznaczyłem moja wiedza narazie jest czysto teoretyczna, czytam ,uczę się , kompletuje sobie jakiś mały park maszynowy.
Nie miałem jeszcze przyjemności pracy z falownikiem, moja wcześniejsza odpowiedź tyczyla się zapytania o kupno wiertarki z wykruszonymi bodajże dwoma stopniami na kole pasowym wrzeciona, gdzie była jakaś możliwość dobrania odpowiedniego przełożenia pod falownik zamiast inwestować w nowe kolo.

Praktyki to nie mam w tym temacie jeszcze, ale 1:1 to żadne przełożenie tylko przekazanie napędu.
Myślę że mniejsze na silniku ana wrzecionie większe może 1:2 Już by zdało egzamin.

Powiem szczerze że jeszcze nie ma podpiętego falownika , jak narazie opinia moja jest wystawiona tylko i wyłącznie na podstawie tego co czytałem i słyszałem.
Przełożenie 1:1 przy falowniku to nie najlepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę moc silnika i jej straty przy zastosowaniu falownika .
Niby WS15 jak sama nazwa sugeruje jest do wiertła o maksymalnej średnicy 15mm.

Nie ma sensu dorabiać kola pasowe koszt wyjdzie większy niż używany falowniczek, który zapewni komfortową pracę na wiertarce i więcej możliwości .

Najlepiej to brać obie w takiej cenie, chętnie bym odkupił nawet ten powiercony stół w jakiś rozsądnych pieniądzach bo u mnie brak takowego. Z dwóch jedną złożyć resztę odsprzedac.
Wrzecionko z fotki kilka postów wyżej było moje już sprzedane, także zgodę na publikację foty daję