Chyba że się okaże za chwilę to faktycznie będzie problem cokolwiek dostać i wtedy ktoś się obudzi za 5/12sta w wspomnie że widział taki patent z tego co pod ręką i mu się przyda.
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice”
- 23 mar 2020, 01:37
- Forum: Na luzie
- Temat: Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 1700
Re: Koronawirus - też możemy coś zrobić
Sorry za przyśmiecenie w temacie, chyba mnie poniosło trochę po tym szyciu
jakieś dziwne uczucie mnie naszło na wymyślanie na biegu rozwiązań na tego skur.....na z tego co pod ręką, jak by już nic nie można było dostać skoro maseczeki musiałem szyć.
Chyba że się okaże za chwilę to faktycznie będzie problem cokolwiek dostać i wtedy ktoś się obudzi za 5/12sta w wspomnie że widział taki patent z tego co pod ręką i mu się przyda.
Chyba że się okaże za chwilę to faktycznie będzie problem cokolwiek dostać i wtedy ktoś się obudzi za 5/12sta w wspomnie że widział taki patent z tego co pod ręką i mu się przyda.
- 22 mar 2020, 15:48
- Forum: Na luzie
- Temat: Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 1700
Re: Koronawirus - też możemy coś zrobić
Faktycznie broda chyba poleci pod maszynkę, muzułmanie to dopiero będą mieli problem.
Właśnie uszyłem szczelna maseczkę w środek będę wkładał kawałek wyżej wspomnianego prześcieradła higienicznego z tego się chyba robi nawet maseczki jednorazowe.

Dodane 1 godzina 4 minuty 17 sekundy:
Na wypadek gdyby się to wszystko rozchulało i tzeba by by nieść pomoc, już wdrażam patenty z starego kasku i małych odwadniaczy ktorych mam pod dostatkiem jako filtry, a że spadochronow z których miałem szyć kiedyś latawce powstaną stroje ochronne , szybko wyschnie po praniu i nie przepuszcza tak powietrza.
Tak sobie myślę że teraz trza by było się w czymś takim pokazywać, żeby dało to ludziom trochę do myślenia

Właśnie uszyłem szczelna maseczkę w środek będę wkładał kawałek wyżej wspomnianego prześcieradła higienicznego z tego się chyba robi nawet maseczki jednorazowe.




Dodane 1 godzina 4 minuty 17 sekundy:
Na wypadek gdyby się to wszystko rozchulało i tzeba by by nieść pomoc, już wdrażam patenty z starego kasku i małych odwadniaczy ktorych mam pod dostatkiem jako filtry, a że spadochronow z których miałem szyć kiedyś latawce powstaną stroje ochronne , szybko wyschnie po praniu i nie przepuszcza tak powietrza.
Tak sobie myślę że teraz trza by było się w czymś takim pokazywać, żeby dało to ludziom trochę do myślenia



- 22 mar 2020, 12:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 1700
Re: Koronawirus - też możemy coś zrobić
Gdyby miały coś na styl tej butelki, chodzi mi o ten otwór , to można by tam stosować wymienne filtry dajmy na to z materiału typu prześcieradło higieniczne wystarczy na setki krążków w połączeniu z okraglymi wacikami do demakijażu dostępnymi puki co w sklepach.
Można by się pokusić o krążki z maty z węgla aktywnego koszt puki co na all... w granicach 50zl za 1m2.
Po użyciu maska do dezynfekcji pod wodą z detergentem i świeży filtr.

Można by się pokusić o krążki z maty z węgla aktywnego koszt puki co na all... w granicach 50zl za 1m2.
Po użyciu maska do dezynfekcji pod wodą z detergentem i świeży filtr.


- 22 mar 2020, 03:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 1700
Re: Koronawirus - też możemy coś zrobić
Może ekologiczne z butelki po płynie jakimś, takie cosik majstrowalem ostatnio żeby brody nie musieć golić
nawet filtra będzie miało.




- 22 mar 2020, 02:39
- Forum: Na luzie
- Temat: Koronawirus - też możemy coś zrobić - przyłbice
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 1700
Re: Koronawirus - też możemy coś zrobić
Szycie maseczek jest to jakieś rozwiązanie choć by miało mieć 20% skuteczności to zawsze to lepsze niż nic !!!
Słaby punkt to byly by szwy, te jednorazowe i ubrania ochronne są zgrzewane chyba jakimiś ultradzwiekami ,czy coś w ten deseń o ile czegoś nie pokręcilem.
Swoją drogą to te jednorazowe to masakra jakaś wszędzie bokami i przy nosie zaciągnąłem (lewe powietrze) z większym impetem bo opór był mniejszy tam niż przez tą zaparawana maseczkę .
Wczoraj myślałem nad prasą z formą podgrzewaną do takich szczelniejszych wyprofilowanych maseczek tylko takie mają filtr a to już wtryskarka i wklady więc proces bardziej skomplikowany.
Chyba że by zgrzewło brzegi na tyle wysoko by trzymało kształt a środek przepuszczalny z odpowiedniej tkaniny i warstw.
Słaby punkt to byly by szwy, te jednorazowe i ubrania ochronne są zgrzewane chyba jakimiś ultradzwiekami ,czy coś w ten deseń o ile czegoś nie pokręcilem.
Swoją drogą to te jednorazowe to masakra jakaś wszędzie bokami i przy nosie zaciągnąłem (lewe powietrze) z większym impetem bo opór był mniejszy tam niż przez tą zaparawana maseczkę .
Wczoraj myślałem nad prasą z formą podgrzewaną do takich szczelniejszych wyprofilowanych maseczek tylko takie mają filtr a to już wtryskarka i wklady więc proces bardziej skomplikowany.
Chyba że by zgrzewło brzegi na tyle wysoko by trzymało kształt a środek przepuszczalny z odpowiedniej tkaniny i warstw.