Budowa tokarki postępuje, obecnie jest złożona skrzynia. Skręcona a wał obraca się leciutko. Bicie około 0.03mm

Idea była taka aby skrzynie zrobić skręcaną, a w późniejszym czasie gdy wszystko będzie ok będzie można zespawać aby zyskać na sztywności.

Panowie, z powodu jak mówiłem że przekładni pasowej nie dobierałem, prosiłbym Was o sprawdzenie czy dobrze dobrałem:

TYP SPZ/10

Koło napędowe : D67, 3 pasowe, taper bush 1108 - średnica trzpienia silnika fi 19

Koło napędzane: D90, 3 pasowe, taper bush 1610 - śrenica wałka około fi 32

Przełożenie wychodzi 1:1.34

Katalog z których dobierałem koła - Strona 84

http://www.kbm.sk/uploads/wysiwyg/pt/op ... atalog.pdf

nie za bardzo rozumiem tylko znaczenie kolumny TYPE -

Ok dzięki, a rodzaj pasów?

Witajcie po przerwie. Temat powoli idzie do przodu.

Wrzucam rysunek pod dyskusję, z pytaniem czy wszystko jest ok, ewentualne uwagi mile widziane. Rysunek ma już trochę charakterystycznych wymiarów. Przykładowo średnica wąłu to 40mm i z tej średnicy wychodze.

Proszę nie sugerujcie się otworem przelotowym, no chyba że macie namiar na hurtownie co takie rury sprzedaje ( ta co podawałem wyżej niestety wymiarowo nic mi nie pasuje )

Kolejne pytanie.

Wał z silnikiem chce połączyć przekładnią pasową, nigdy nie dobierałem pasów, więc szczerze lekko zgłupiałem wpisując w google koła pasowe i widzę że są różne rodzaje.

silnik będzie ten: http://promotorpolska.com/sklep/silniki ... -1-2-.html

Przełożenie 1:1 lecz otwarty jestem na propozycję, tym bardziej że będzie falownik

Witajcie

Nie powiem że zrobię to już teraz, ale wychodzi na to że trzeba będzie narysować machinerie ,, na gotowo"

Zacznę od wrzeciennika, chce mieć skończony jeden podzespół aby do niego sie nie cofać. Dam podwójne łożysko oporowe, jak kolega zasugerował.

To może podpytam o typu łożysk, jakie łożysko bliżej uchwytu a jakie na tył?

jeszcze materiał na wrzeciennik, czy rura precyzyjna typu E234C nadaje się?

Materiał zakupuje w tej firmie:
http://www.dorsel.pl/

pozdrawiam

Witajcie,

Musze przyznać że wasze pytania są praktycznie takie same jakie sam zadałem swojemu koledze.

Postaram się odpowiedzieć na wasze pytania:

Rysunek jest poglądowy, jeszcze nie wrysowałem gwintu oraz stożka ( oczywiście będzie ) głównie chodziło mi o poprawność łożyskowania.

Wymiarów jeszcze nie znam - Gwint będzie M33x1.5 ( o ile mnie pamięć nie myli ) i stożek Mors`a 2 ( lub większy i po prostu redukcja - zobaczymy co wyjście jak będę rysował ,, na gotowo " )
Obroty max 3000 obr/min Silnik z falownikiem

Toczenie będzie się odbywać ręcznie dłutem

Kopiału nie będzie

A teraz najważniejsze, dlaczego robimy sami? głównie chodzi o średnice toczenia - dostępne na rynku mja za małą średnicę.

W załączniku podsyłam przykładowe elementy które będą toczone

Witajcie

Z racji że to mój pierwszy post to pozwolę się przedstawić, mam na imię Tomek i mieszkam w zachodniej Wielkopolsce. Forum śledzę od dłuższego czasu, lecz dopiero teraz przyszła potrzeba wzięcia czynnego udziału.

Będę z Wami szczery, potrzebuje Waszej pomocy.

Do sedna. Kolega poprosił mnie o pomoc w budowie tokarki do drewna. W tym wątku chciałbym skupić się na wrzecienniku. Otóż ostatni raz rysunek wrzeciennika robiłem na studiach, a troszkę czasu już od tego momentu upłynęło, druga sprawa był to projekt na zaliczenie, wiec nigdy nie doczekał się realizacji. Zanim więc zaczną lecieć wióry chce dać pod dyskusję poniższy schemat koncepcyjny.

Na początek może bez wymiarów, chodzi mi o sposób łożyskowania wału. Czy jest poprowany, może macie jakieś sugestię?


Z góry dzięki

Tomek


p.s. Jeśłi wątek został wstawiony nie w tym dziele, to przepraszam i prośba do admina o przekierowanie.