.... na " ferszalung " na co??
To silniki 8Nm i pasek? Nie mam miejsca na silnik w śrubę, w stole dziury nie chcę wycinać ( )

A i jeszcze pytanie do znających temat, dzisiaj czyściłem te wszystkie złącza, odkręciłem przy tym krańcówki i wrzeciono(wtyczki), po włączeniu z przytrzymanym przyciskiem (sprawdzenie błędów) wyskakuje mi 12 linii kod BUS ERROR , po skasowaniu wbija z przycisków na ekran. Może jutro się tym pobawię dla czystej edukacji co bym głupich pytań nie zadawał na przyszłość. A i zaczęły w tych czarnych 3 boxach w szafie świecić diody i w kilku innych miejscach. W porównaniu do zdjęć i filmów oglądanych wczoraj na temat tej "technologii" zauważyłem że mam trochę inaczej powpinane wtyczki w te sekcje.

POKURY - tak właśnie zrobię - dam to na komputer i będzie OK. Co do sterowania to umiem LINUXCNC .......... Mach3 znam z opowieści bardziej , podobno jest łatwiejszy w obsłudze, jednak musiałbym się tego uczyć a to niektórych doprowadza do szału...

Jeszcze pytanie - ten silnik nie jest za silny prawda? Ten oryginalnie zamontowany

Znamionowe napięcie zasilania, V 48
Zasilacz prądu stałego do wymuszania rezystancyjnego, V 48 (+ 4.8 / -7,2)
Prąd w obwodzie uzwojenia fazowego w trybie ustalonego parkowania(?) przy napięciu zasilania 48 V z trzema dołączonymi fazami, А 3 (± 0,1)
Pojedynczy krok, stopień 1.5
Błąd statyczny kroku roboczego, minuty ± 27
Nominalny moment obciążenia, N ∙ m 0,100
Nominalny moment bezwładności ładunku, kg ∙ m2 4 ∙ 10-6
Maksymalne przyspieszenie przy nominalnym napięciu, skok / s, nie mniej niż 2800
Maksymalny moment statyczny przy zasilaniu uzwojeń dwufazowych z prądem 3 (± 0,1) A każdej fazy, N · m, nie mniej niż 0,400
Maksymalna częstotliwość ćwiczeń w trybie nominalnym, krok / s
- przy obciążeniu rezystancja (?): 8000
- przy zwiększeniu pulsu: 16000
Numer fazy 6
Moment obrotowy, N ∙ m, w momencie bezwładności obciążenia 2 ∙ 10-6 kgm2 przy częstotliwości impulsów sterujących
- 400 0,35
- 800 0,4
- 1000 0,45
- 1500 0,48
- 2000 0,50
- 4000 0,29
- 6000 0,20
- 8000 ... 16000 0.10
Maksymalna częstotliwość kroku / s
- z rezystorem wymuszającym 8000
- z elektroniczną siłą 16000
Tryb pracy Długi
Nominalny tryb pracy S1
JP44 stopień ochrony
JM4091 Performance Form
Klasa izolacji F
Ciężar, kg 2.2
Warunki pracy
Temperatura otoczenia, 0C -45 ... +40
Względna wilgotność powietrza w temperaturze +15 0C,%, nie więcej niż 80
Dziękuję AdamFX, po raz kolejny. Nie wiem czy nie nadużywam Twojej dobroci bo po zamontowaniu silników jeszcze sterowanie ..........

lepi pisze: ↑

29 lis 2018, 18:20

Krokowiec jak nic. Nie ma żadnej przewagi nad dziś dostępnymi krokowcami więc nie ma sensu tego trzymać.

No to jest fakt, to zabytek i tyle. Postaram się coś wmontować innego, szukam silników minimum 4 Nm i pasek. Do tego sterowniki. Pozostało więc tylko wskoczyć do sklepu Ebmia, po necie szukać jakichś wynalazków nie ma sensu, jak mam oszczędzić 20 zł i dać je za wysyłkę. A gdyby ktoś coś chciał w cenie złomu z tych szaf to chętnie wyślę.

Hej Seb.Maz. - ogólnie maszyna się włącza , na ekranie jest w paski wiersz , tyle że do jej obsługi potrzeba wpisać kod dostępu operatora, nie mam go ani ja ani poprzedni właściciel. Samo w sobie jest dosyć mocno skomplikowane , może nie elektronicznie ale w tamtych czasach budowało się to chyba na zasadzie kolejnego problemu do rozwiązania poprzez kolejny pęk kabli i płyt i rozrastało się to do rozmiarów właśnie takich, niech piękno Cię nie zwiedzie, płyty na odwrocie walone w całości z !lutownicy! Ta maszyna to rękodzieło i rzeźba bardziej niż obrabiarka.
Co do silnika to oczytałem się wczoraj o nim do bólu ..... Znam rosyjski więc było dosyć prosto. Masz poniżej przetłumaczone na jakiej zasadzie działa silnik.
Wirnik SHD-5D1MU3 nie ma magnesów stałych, dlatego wybrano następujący algorytm działania silnika. Końce wszystkich uzwojeń (O1 - O6) są wzajemnie połączone i połączone ze wspólnym drutem. Na początku uzwojeń (M1 - M6) sześciostopniowa sekwencja impulsów (F1 - F6) jest stosowana w trybie pół stopniowym(lub pół impulsowym - nie mam pewności), tj: Na przykład sygnał do drugiego uzwojenia przybywa (pojawia się), gdy sygnał z poprzedniego uzwojenia (pierwszy) jeszcze nie został usunięty w całości. Następnie sygnał jest usuwany z pierwszego uzwojenia, a sterowanie całkowicie przechodzi do drugiego uzwojenia itd. Kolejność dostarczania impulsów do uzwojenia (sygnały F1 - F6 odpowiadają początkom uzwojenia M1 - M6) w trybie półstopni z różnymi kierunkami obrotów pokazano na rys. 2. Sygnały odpowiadają oznaczeniom na schematach (rys. 3 - 6).
Tak to brzmi.
A jak już odnośnie pracy na tym to może programiści zrozumieją:

lepi - choć nie jestem elektrykiem to czytając wczoraj opisówkę pod tymi schematami doszedłem do wniosku że tak naprawdę nie wiem jakie urządzenie mogłoby to obsłużyć. Logika pracy i orientacji tego silnika "gdzie" pojechał jest co najmniej dla mnie nie logiczna. zastanawiam się jaka była tego dokładność, choć biorąc pod uwagę przełożenie 4/1 na śrubie 0,5 to jak wirnik się "machnął" z ćwierć obrotu to jeszcze w normie jak na tamten czas... Wczoraj gdy zaglądałem do silnika i nie znalazłem tam nic co przypominałoby cokolwiek do liczenia obrotów naszła mnie myśl że to "coś" nie będzie ok.
Dobrze, więc teraz wracając do nowych silników, przewalając wschodnie fora wyczytałem o co chodzi z tą przekładnią,w zasadzie była do zwiększenia siły ale także w wyniku błędu produkcyjnego który uniemożliwił zamontowanie wprost na śrubę czegokolwiek , jest bardzo blisko stołu i silnik musiałby mieć średnicę max 100 mm z mocowaniem .
Zastanawiam się czy nie pozostać na przekładni tylko zmienionej na pasek zębaty, przełożyć to 2/1 i wmontować na to silnik . Kamar ma rację że to najszybsza opcja ruszenia tej budy.

http://imlab.narod.ru/MechSys/StM_Reg/StM_Reg.htm
Tu jest schemat podłączenia (tablica 2)
Silnik jest 6 fazowy i z tego co zrozumiałem po schemacie i opisie ma jakieś diabelskie obroty. Proszę kogoś o rzucenie okiem na to. Gdyby coś trzeba było potłumaczyć to nie ma problemu, znam dosyć dobrze.

Ile na modyfikacje? Nie wiem, nie robi mi to wielkiej różnicy , jeśli 1000 to OK, jeśli wyjdzie 3000 to też nie jest zaporowa cena, kupowałem ją z myślą że doprowadzenie jej do stanu jeżdżącego będzie swoje kosztować. Fakt, jeśli do tych kwot dorzucić jeszcze z jedno 0 to może być już frustrujące ale nie mam tu jakoś budżetu jak handlarz i po zmianie podkładki spustu oleju tankuję go ponownie tym co złapałem. Mam trochę swobody w tym temacie. Co do przekładni zębatej ze skośnym uzębieniem zawsze miałem wrażenie że nie powinna łapać luzu o ile jest dobrze spasowana. Trudno mi się wypowiedzieć co do tego , ewentualnie wymiana na pasy zębate (?) Przeróbki niewiele tylko czy jego przeznaczenie jest w takiej konfiguracji właściwe. Przede wszystkim nie chciałbym bez potrzeby robić czegoś co nie jest konieczne o ile nie wpływa źle na jej pracę.

Avalyach - trudno mi powiedzieć coś na temat luzów , przekładnia jest z kołami skośnymi, może dać jakiś luz ale nie jestem w stanie tego określić bez silników działających, wtedy bym to potastował . sama śruba jest w systemie kulowym, raczej ciężko tu o luz jak na trapezie, mam słupówkę na trapezie gdzie były wiercone wspomniane płytki i każdy błąd na kolbie to cofanie pół obrotu, to dopiero luz - jak w imadle..... Wiadomo że na pewno niewielki zawsze będzie gdzieś nawet po przecinku ale będzie. To okaże się dopiero po uruchomieniu. Obecnie przy zdjętym silniku każde nawet najmniejsze poruszenie śrubą daje na zegar, zresztą tak była sprawdzana na wstępie, zegar na korpus i do stołu i kręcenie za śrubę w lewo i prawo . Wykazała luz 0,03 - 0,04 tak na szybko bo i tak jeśli nie pracowała to nie da wyniku jak ma być.
Czyli jeśli już to na przekładni silnik musi mieć obrotów 2-3 x tyle co te lub prosto na śrubę jeśli takie. Potrzeba wtedy jakieś przejściówkę wymodelować czy jakieś kłowe sprzęgło.?
Ile ma standardowo prędkość posuwu frezarka.? Tak na full. Frezarka którą mam okazję obserwować jedzie 4 metry stołu na minutę, wytaczarka 12 metrów robi w 10 minut.

adam FX - przekładnie są na tych kołach zębatych które pokazałem 5 wpisów wcześniej. Nie ma pasków nawet kawałka. Kamar oczywiście ma rację tylko dla mnie nie wszystko jest jasne , nie mam takiej wiedzy. Prędkość spadnie na pewno, przy silnikach jakie podałem wyjdzie około 800-900 mm/min (?) To faktycznie F16 nie będzie.....