witam ponownie.
Otóż koledzy w moim przypadku zasadniczą rolę przy ukosowaniu blach robi wysokość palenia. Ogólnie wszyscy piszą że najlepiej jest palnik mieć ok 1-2mm nad materiałem. U mnie jest wręcz odwrotnie: wysokość palenia muszę mieć na 3-4mm. Blacha czarna zwykła gr. 10mm i prawie zero ukosu. Parametry: prąd 80A, napięcie 125V, prędkość 250mm/min, ciśnienie powietrza 5,5bara dysza 1,5mm
Blacha czarna zwykła gr.25 prąd 117A, napięcie 140V, prędkość 100mm/min, ciśnienie powietrza 5,5bara , dysza 1,5mm wychodzi mały ukos.
Dodam: palnik maszynowy za 600zł i źródło prądu berkers 120A
stół roboczy mam 1,5m x 3m: masa w trzech miejscach wzdłuż osi Y i na środku osi X, wszystkie styki masy posmarowane smarem miedzianym

co jeszcze zauważyłem: te nadmierne skosy są tylko przy paleniu wzdłuż osi Y oraz okręgów- nawet jak obrócę palnik o 90stopni. Gdyby sama główka była krzywa to raczej przy obróceniu palnika były by zmiany a tu nic.....

obracałem i nie zmienia się dalej to samo

Dodane 1 godzina 13 minuty 27 sekundy:
tutaj zdjęcia:
https://photos.app.goo.gl/ez4O5OgEVylPkQO63
https://photos.app.goo.gl/GDvuVtuDbfJKE7UJ3

Pozwólcie koledzy że się podepnę pod temat ukosowania.
Właśnie zbudowałem sobie plazmę na silnikach EASY SERWO. Programy MACH3 oraz SheetCam.
Próbowałem już wszystkie porady oraz parametry palenia jakie wyczytałem na forum.
U mnie mam następujący problem:
ukosowanie jest na tzw kiełbasę. wszystkie ukosy są w jedną stronę - nie na trapez tylko równoległobok , palnik mam maszynowy prostopadle ustawiony do ciętego materiału.
Te ukosy są nawet dosyć spore nawet na blasze gr. 3mm nie wspomne juz o blasze 10mm.
Ma ktoś na to radę?
Z góry dzięki