@wppr Skręcenie całości zajęło mi 2 wieczory, projekt cięcia plexi kolejne 2 wieczory, no a potem to już zamówienie części. Ogólnie wszystko działa ale frezować nie frezuję ponieważ kupiłem odpad produkcyjny który cholernie iskrzy i wszystko mi zakłóca. Ale pisakiem już rzeczy rysowałem Ogólnie sporo rzeczy się dowiedziałem podczas zabawy tą frezareczką oraz śledzenie w między czasie forum. Kolejny etap to skołowanie innego wrzeciona lub naprawa tego odpadu, ale to już po sesji bo gorąco się na uczelni robi...

Jeśli chodzi o stabilność to jestem zadowolony jak na konstrukcję robiona na kolanie krańcówki zamontowalem dzisiaj. Zastanawiam się nad wymianą sterowników tak jak pisałeś wcześniej @Steryd . Czas na zabawę z konfiguracją grbl.

Panowie, prace postępują. Konstrukcja wykonana z pleksi 10mm. Całość jest okrutnie sztywna, chodź obawiałem się tego. Starałem się utrzymywać kąty. Starałem się nie przekaszać. Podłączone do Arduino z cnc shield.
Silniki pracują, osie się posuwają bez oporów. Przynajmniej tak mi się wydaje pod "ręka".

Tutaj fotki:

W takim razie warto się zastanowić czy od razu nie pójść w śruby kulowe. Jak najlepiej sprawdzić zdolność uciągu silnika? Po prostu porównać wagę śruby wraz z osprzętem tj. wrzecionem i całą karetką + jakiś opór?
Jaka jest różnica między śrubą kulową a trapezową? Czy prawoskrętność i lewoskrętność ma znaczenie?

Dziękuję za odpowiedź. Wykorzystam te sterowniki przy dalszych pracach ponieważ teraz budżet chciałbym w dalszym stopniu przeznaczać powoli na konstrukcję. Czy śruby gwintowane na pewno zdadzą egzamin? Rozumiem, że śruby kulowe albo trapezowe są do przenoszenia większych ciężarów. Jaką średnicę szpilek gwintowanych zastosować?

W sumie racja, nie zauważyłem wcześniej tego, że sterowniki ograniczą mi ampery na silniki. Czyli nie wykorzystuje potencjału silników. @Steryd czy mógłbyś mi polecić jakieś sterowniki?

Zasilanie jest doprowadzone przez zasilacz impulsowy 12V 12,5A (wiem, że to nie najlepsze rozwiązanie bo silniki mogą generować prąd zwrotny, co nie tolerują te zasilacze). Zasilacz podłączony jest pod CNC SHIELD a w sterownikach jest potencjometrem ustawione około 0.80-0.85 co daje jakieś 1,6A na silnik (Current limit). Chyba, że coś źle rozumiem. Jeśli chodzi o grzanie się radiatorków na sterownikach to przy krótkiej pracy jest ok, jednak wczoraj przy pracy na sucho po kilku dłuższych cyklach czuć było już bardzo wyraźnie, że jest gorąco. Zostawię to na czas prototypowania, jednak przy gotowej konstrukcji będę chciał zamienić arduino i te całe cnc shieldy na coś konkretniejszego. Zdecydowałem się na sklejkę. @Ganz_Conrad przemyślałem to co napisałeś i masz rację. Sklejkę łatwo poprawić, a w tej sytuacji jestem kompletnym amatorem. Zastosuję szpilki metryczne, to już pewne. Teraz przystąpię do projektu wzorując się mocno na rozwiązaniach na tym forum jak i całego internetu. Potem poszukam kogoś kto mi tą sklejkę ładnie wytnie. Czy jest ktoś na forum kto ogarnia GRBL? Mam parę pytań dotyczących obrotów silnika. W programie ustawiony jest pełen obrót, jednak po rzeczywistej pracy silnika widać po taśmie przyklejonej na końcówce, że jest to pełen obrót i trochę. (na oko 1/4 dodatkowego obrotu)

Właśnie tak zrobię jak myslicie, czy przy polu roboczym a4 silniki JK42HS48-2504 dadzą radę? Konstukcje przewiduje aluminiową, wydaje mi się lżejsza od sklejki ale mogę się mylic.

Panowie, zacząłem zabawę z silniczkami. Arduino miałem, więc stwierdziłem, że je wykorzystam. Dokupiłem sterowniki A4899, CNC shielda i silniki. Po podłączeniu i wgraniu GRBL do arduino zadziałało. Wstawiam fotkę jak to w kawalerce w spartańskich warunkach rozgrzebałem na biurku. Bawię się GRBL i szukam najpierw sposobu jak wykonać jeden pełny obrót silnika bo w chwili obecnej wykonuje 1 i 1/4 obrotu, dziwne. Cieszę się, że jakiś krok już zrobiłem w tym kierunku. Teraz dumanie nad konstrukcją jak najniższym kosztem.

A może warto zainwestować w takiego chinola? https://www.gearbest.com/3d-printers--3 ... 56128.html

Konstrukcja na pierwszy rzut oka prosta. A do zabawy i sprawdzenia z czym to się je chyba jest ok. Tym bardziej, że samemu trzeba to poskręcać, a to już coś.