grg12 pisze:Przy pierwszych próbach przecinałem tylko następujące po sobie elementy - ale szybko się okazało że to na nic - jeśli offset jest większy niż długość segmentu punkt "przecięcia" może wypaść poza "następnym" segmentem - czasem wypada w drugim z kolei, czasem w setnym.
niestety nikt nie mówił, że życie programisty jest proste

trzeba sprawdzać każdy z każdym i dodatkowo jeszcze z każdą krawędzią "oryginału" czy nie jesteśmy za blisko sąsiedniego detalu - zwłaszcza o innej korekcji bo nie możemy liczyć na to, że punkty przecięć ofsetów dadzą nam nowy prawidłowy punkt... i jeszcze wiele więcej warunków

- podoba mi się bardzo uproszczony sposób "ścięcia" daleko wybiegających wierzchołków zastosowany przez cosimo, odpada problem kwantyzacji wycinka okręgu który może bardzo znacznie namnożyć tysiące mikroskopijnych odcinków, natomiast zmniejszając rozdzielczość można "uszkodzić" obrabiany wierzchołek... jednak to uproszczenia ma poważną wadę jaką jest znaczne spowolnienie obróbki ponieważ po "pseudo łuku" można przejechać znacznie szybciej niż po takim uproszczonym "łamaniu"... jednak sposób bardzo mi się podoba.
[ Dodano: 2011-03-12, 13:26 ]
a wszystko razem....
grg12 pisze:zajmuje sporo czasu.