W moim mieście jest z około 4 firm 1 ma stałą produkcje do austrii druga na holandie 1 to potężna firma mająca około 50maszyn (bardzo nie ogarniający zarząd pracowałem w niej 8 dni w grudniu prawie upadła z 3 zmian zrobili 2...) i jeszcze jedna której szef woli kupić tańsze maszyny iż jedną porządną i ledwo łączy koniec z końcem :/ miasto jest pośrodku 5 stref produkcyjnych więc myśle że nie było by problemu zanlezienia porozumienia z jakąś firmą w dodatku na start mam pomoc od bardzo dużej firmy sprzedającą narzędzia itp. myślę że ryzyko jest warte

Witam od jakiegoś czasu zastanawiam się nad otwarciem firmy zajmująca sie produkcja na początek tokarka i frezarka za około 250tyś. Plus wiadomo wyposaźenie i pomiarówka z początku wysokosciomierz a pptem jakies mikroskopy itp. Mam doświadczenie jako programista operator prawie 2lata plus szkoła techniczna 4letnia w kierunku produkcji ,obróbki metali itp. Pytanie najważniejsze czy ciężko jest znaleźć zleceniodawców? Jakie są aktualne zarobki na maszyno/h? W firmie ktorej aktualnie robię jest jakies 100zl na tokarce i +- 120-130zl na frezarce warto iść w tą branżę ? Wiadomo przemysł jest byl i bedzie ale pytanie najważniejsze czy łatwo się przebic i utrzymać?