
Chłodzenie powietrzem nie wspomniałem ale jest. Przeprowadziłem dzisiaj testy i wyszło następująco.
Przy robieniu wzorów w aluminium frezem fi12 węglikowym jedynie z chłodzeniem powietrzem zastosowałem następujące parametry:
8 000 obr/min, feedrate 1000mm/min, zbieranie 0,5 mm aluminium na przejście, frez chodzi cicho i wchodzi jak w masło - powierzchnia jak prawie jak lustro. Przy zwiększeniu zbierania materiału do 1mm na przejście niestety miękki metal zaczął zapychać frez (o czym wspomnieliście, że może się tak zdarzyć). To samo tyczyło się zwiększenia feedratu do 2000mm/min przy zachowaniu tych samych obrotów. Było tojednak za szybko i hałasował.
Jeżeli chodzi o wycinanie otworów frezem jednopiórowym fi6, węglikowym to obroty zwiększyłem do 12 000 obr/min a feedrate zmniejszyłem do 500mm/min. Wycinałem blachy H22 3mm na jedno przejście i wyszło też dobrze. Jednak frez trochę piszczy, ale tylko trochę. Próbowałem pozmieniać posuw i obroty ale nic to nie dawało.
Doszedłem do wniosku, że bez chłodzenia płynem nie jestem w stanie przyśpieszyć pracy maszyny. Postaram się zastosować do waszych rad i poszukać łatwo usuwalnego chłodziwa.