nie wiem jak to jest w linuchu bo nie używam go,ale w machu pierwsze testy robiłem na 5us,ale po sprawdzeniu wszytkiego co mi do głowy przyszło zacząłem kombinować z parametrami i metodą prób i błędów doszedłem do 10us,mniej jest kiepsko,a ustawiając więcej też zaczyna się kasztanić.

Chińczycy...niestety kiepskie chyba dali optoizolatory w płycie sterownika i musiałem wydłużyć czas impulsów step i dir bo bardzo marne były impulsy na wyjściu z karty sterującej.

Dziękuję za rady,ale jak mówi stare ludowe przysłowie,chcesz mieć coś zrobione dobrze to zrób to sam
Temat już ogarnąłem,osie poruszają się dokładnością nie tylko setnych części milimetra,ale jest nawet lepiej.
https://youtu.be/iNsg4yLL1P0

Dziś podmieniłem zasilacz od silników na inny,taki " wypasiony",zero poprawy,silniki dalej zachowują się jakby gubiły kroki. Dodatkowo sprawdziłem oba komputery drive test,zakłuceń praktycznie zero, wykres to praktycznie czysta linia prosta.

Dziś sprawdziłem działanie maszyny na dwóch komputetach,na różnych ustawieniach prędkości jądra,na różnych ustawieniach portu lpt,róznych ustawieniach miktokroków zmieniałem prąd do silników,kombinowałem z różnym podłączeniem silników i ciągle jest coś nie tak,ewidentnie silniki gubią kroki,podczas pracy zachowują się jakby miały "czkawkę",jakby przerywały . Ma ktoś jeszcze jakieś sugestie?

Obie opcje się pokrywają,testowałem na kilku prędkościach i zawsze się mniej więcej pokrywały,do 45kHz praktycznie się pokrywały,powyżej już były lekkie rozbieżności

a jak mam sprawdzić czy sterowanie wystawia właściwą ilość impulsów?
Na razie pozmieniam jeszcze przewody sterujące od kompa do płyty głównej bo pozostałe już wymieniłem.

Steruję mach3

Dzisiaj posprawdzałem wszystko jeszcze raz i sprawa wygląda następująco.
Opory ruchu są bardzo małe,wszystko działa płynnie i gładko.Zmiana prędkości nie poprawia sytuacji,jest dokładnie tak samo kiepsko.Prąd na sterownikach ustawiony na 3A,czyli tyle ile ma być dla tych silników.Zmiana ramp też nie poprawia sytuacji,cały czas wygląda jakby silniki gubiły kroki.Wszystkie przewody ekranowane,ekrany uziemione.Płyty głównej używam takiej jak ze zdjęcia,sterowanej przez LPT, 5osi.
Dodatkowo wymieniłem kompa,ale też niewiele to pomogło.
O co chodzi z tymi rezystorami przy sygnałach wejściowych?
Dalej jestem w punkcie wyjścia...

Na wstępie witam wszystkich.
Zbudowałem prostą frezarkę cnc ustawiłem parametry uruchomiłem i jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem że frezowane okręgi wychodziły owalne.
Sprawdziłem.wszystko jeszcze raz i podczas wykonywania ruchu osią o jeden krok,na przykład 1mm kilka razy w tą samą stronę za każdym razem narzędzie przemieszcza się o inną drogę,raz jest to 1,05mm,a innym razem 0,95mm.Niby niewiele ale po wykonaniu kilku czy kilkunastu takich kroków błąd potrafi być już ponad 0,5mm .Jaka może być przyczyna takiego stanu? Luzów na śrubach i przekładniach redukcyjnych brak,bezpośrednie podpięcie silnika do śruby też nie poprawia sytuacji. Podobna sytuacja jest na wszystkich trzech osiach.
Frezarka jest zbudowana na silnikach 23HS8430B,karty sterujące to TB6560 do tego śruby kulowe o skoku 5mm, prędkość śrub zredukowana dwukrotnie przekładniami na paskach zębatych.