Znaleziono 1 wynik

autor: yaros
28 lis 2017, 16:03
Forum: WARSZTAT
Temat: jakiej firmy narzędzia wybrać PROXXON czy STANLEY
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 62318

Re: jakiej firmy narzędzia wybrać PROXXON czy STANLEY

Używam pilarki Makita 5705R oraz wkrętarki Metabo Power Maxx BS Quick z głowicą kątową, obie zakupione 3 lata temu. W tym czasie używane intensywnie przy zabudowie strychu oraz budowie garażu i do tego czasu nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, jakość wykonania oraz wygoda użytkowania na wysokim poziomie. Niestety nie mogę tego powiedzieć o elektronarzędziach firmy Proxxon, które były używane do obróbki sklejki brzozowej 3, 4 i 6 mm oraz cienkich listewek sosnowych, lekkie prace typowo modelarskie. Poniżej moje doświadczenia z nimi:

Pilarka FET 27070- silnik 200w wystarcza do moich zastosowań, niestety po półtora roku uległ uszkodzeniu. Przy wymianie serwis połamał obudowę silnika i nieudolnie skleił, przez co tarcza nie była ustawiona równolegle do stołu. Udało mi się posklejać obudowę we własnym zakresie za pomocą żywicy oraz włókna szklanego, serwis nie poczuwa się do odpowiedzialności, zwala winę za połamanie obudowy silnika wewnątrz pilarki na kuriera... szkoda gadać. Prowadnica wzdłużna beznadziejna, gwinty w aluminiowych odlewach nie pozawalają na sztywne zablokowanie do stołu. Prowadnica kątowa ma spory luz, także ustawienie odpowiedniego kąta jest uciążliwe, a cięcie prostopadłe przy jej pomocy to strata czasu, w 15 min. dorobiłem sobie sanki z resztek sklejki, które spełniają swoją rolę doskonale. Obudowa plastikowa, ale wystarczająco solidna, odciąg wiórów działa tak sobie. Kiepsko sprawdza się jako pilarka precyzyjna, moim zdaniem zdecydowanie nie warta swojej ceny.
Piła włosowa DSH PR28092- w moim egzemplarzu żeby ustawić brzeszczot w linii trzeba było ustawić górny uchwyt maksymalnie w prawo, a dolny w lewo, a i tak brakowało ok. 1 mm do idealnego ustawienia. Delikatne mocowanie blatu do podstawy, łatwo pęka i trzeba spawać, reszta elementów nie sprawiała problemów, lecz problemy z mocowaniem brzeszczota nie pozwalały na precyzyjne cięcia, szybko się jej pozbyłem.
Frezarka MP 400- silnik wystarczającej mocy, blat równy, prowadnica solidna. Upierdliwa jest wymiana frezów, trzeba wykonać kilkadziesiąt obrotów pokrętłem aby wysunąć frez maksymalnie do góry, po wymianie zabawa w drugą stronę. Ogólnie sprzęt spełnia swoje zadanie dobrze.
Tokarka DB 250- za słaby sinik, wymieniany już był potencjometr obrotów, kiepskiej jakości plastikowe tulejki do mocowania wałków, zdatna do użytku po dokupieniu uchwytu tokarskiego, reszta jest ok.
Szlifierka TG 125E- moc silnika wystarczająca, potencjometr obrotów był wymieniany już 2 razy, do wymiany tarcz trzeba odkręcać stolik. Same tarcze samoprzylepne drogie i kiepska dostępność, przerobiłem na tarcze na rzep, stolik ma za duży odstęp od tarczy, mniejsze elementy potrafią wpaść i zablokować się między talerzem a blatem stolika. Kątownik ma duży luz na prowadnicy, odciąg pyłu kiepsko działa
Imadło FMZ 75- duże luzy na prowadnicach, sam odlew pusty w środku przez co mało sztywny. Przegub kulowy nie dał się zablokować już po kilku dniach, skręciłem go na stałe. Zdecydowanie nie warte zakupu.

Szczerze nie zakupiłbym ponownie żadnych z posiadanych przeze mnie narzędzi proxxona, bliżej im do plastikowych zabawek niż do narzędzi, a ich jakość jest niewspółmierna do ceny. Znajomy za to posiada w warsztacie zestaw nasadek z grzechotką tej firmy i sobie chwali, więc może w tym zakresie mają lepsze standardy jakościowe niż przy elektronarzędziach. Albo ja mam pecha.

Wróć do „jakiej firmy narzędzia wybrać PROXXON czy STANLEY”