Jeśli to kostka, to można ją wyszlifować w imadle na konwencjonalnej szlifierce. Podobnie stożki. Wszystko zależy od materiału, jaki chcesz szlifować. Czy jest możliwość (np. narzędziami diamentowymi, ewentualnie nawet z węglika, czy borazonu) wstępnie obrobić półfabrykat. Z granitu (wiem, kamień nieszlachetny, ale to przykład tylko) pięknie da się wyfrezować i wyszlifować płyty, służące do sprawdzania płaskości powierzchni, więc myślę, że tu na forum ktoś się odezwie.

MariuszDąbrowski pisze: ↑

10 lis 2018, 21:55

Podobno nie wytrzymują obróbki kamieni, muł i woda blokują posuwy i pompy.

A czym się różni "muł" od tarczy szlifierskiej od "mułu" ze szlifowanego kamienia?

Nie, nic nie blokuje, to twoja wyobraźnia tylko podsuwa ci podobne pomysły. Te szlifierki, obojętnie czy będą szlifować hartowaną stal, kamień, czy cokolwiek, co im dasz do szlifowania działają w identyczny sposób. Ja rozumiem, że nie tylko o obróbce kamienia, ale i o szlifierkach nie masz pojęcia. Woda chłodząca przedmiot i tarczę trafia do separatorów, które ten "muł" wyłapują. Jest to separator magnetyczny, który wyłapuje pył materiałów ferromagnetycznych, ale i filtry (specjalny papier, filtry odśrodkowe), które powodują, że wracając do obiegu chłodziwo jest czyste.

Oczywiście, każda szlifierka narzędziowa ma taką dokładność. Chyba brylantów nie dałoby się tak oszlifować (sześcian o boku 87.35 mm) ale to wynika z cech tego kamienia, a nie dokładności maszyny. Potrzebujesz pięcioosiowej szlifierki narzędziowej. O coś takiego:


Bo bursztyn, to się frezuje: