kolec7 pisze: ↑

17 kwie 2018, 07:51

Przychodzi klient i prosi o dwa kilogramy stali mostowej. Co wpisujecie na "WZ-tce"?

Ja poinformowałbym klienta, że stal mostowa przestała być produkowana kilkadziesiąt lat temu i obecnie mosty wykonuje się z innych gatunków stali. Jeśli określi jaki profil i jaki gatunek jest mu potrzebny z oferty, którą firma oferuje, to dostanie to, czego chce.

Nie wiem, czy ktokolwiek, poza festynami historycznymi (Dymarki Świętokrzyskie) produkuje się jeszcze stal, która po przekuciu stawała się "stalą mostową". Nie wiem, czy gdziekolwiek funkcjonuje jeszcze zakład pudlarski. Ja młota pudlarskiego w akcji nie widziałem.

A czemu taka jest "stal mostowa"? Bo innej nie było wtedy, a poza tym ta stal ma całkiem niezłą odporność na korozję. Dlatego Wieża Eiffla nadal się trzyma.

Panowie, wybaczcie koledze pewne uproszczenia.

Stalą mostową nazywano kiedyś stal, z której powstawały mosty, wiadukty, słynna winda w Lisbonie itp. Były to czasy, kiedy nie było jeszcze żadnych norm, nie było można zbadać składu stali. Dlatego stal, z której miały powstać mosty, nazwano stalą mostową. Na początku mosty wykonywano z żeliwa lanego. Później zauważono, że lepszym materiałem jest stal tzw. zgrzewna, czy zlewna. Stal zgrzewna, zwana też "żelazem kutym" zawierała mniej niż 0.1 procent węgla, za to dość dużo zanieczyszczeń, w postaci żużla. Z tej stali jest wukonana np. Wieża Eiffla. Stal ta była otrzymywana od czasów prehistorycznych w dymarkach, a później w procesie pudlarskim. Stal zlewna ( z procesu martenowskiego, albo z tzw. gruszek thomasa) była stosowana później, od początków XX wieku.

Jeśli kolega potrzebuje stali mostowej, na przykład do badań, to zamiast do Mostostalu powinien poszperać po złomowiskach, może tam jakiś ukradziony przez złomiarzy most z początków wieków znajdzie.

Jakby kogoś interesował temat - szczególnie tabelka 1 - to trochę znajdzie tutaj: http://www.awarie.zut.edu.pl/files/ab20 ... cznego.pdf