Znaleziono 4 wyniki

autor: jasiu...
29 paź 2018, 18:07
Forum: Na luzie
Temat: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 11490

Re: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?

strikexp pisze:
28 paź 2018, 20:09
To co wymieniłeś nie, ale tu mowa o energoelektronice.
Nie, tu jest mowa o wózkach widłowych zasilanych z butli gazowej, a wózki widłowe mają swoją konstrukcję. Istnieje wielu producentów i każdy w podobny sposób podchodzi do tematu. W wózkach elektrycznych czasem stosuje się elektryczny napęd, ale w większych spalinowych napęd wygląda najczęściej tak: https://www.merlo.de/teleskoplader/tech ... atantrieb/ (chodzi o rysunek).
autor: jasiu...
28 paź 2018, 20:01
Forum: Na luzie
Temat: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 11490

Re: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?

strikexp pisze:
28 paź 2018, 19:45

Ktoś jednak Ci te wszystkie sprzęty projektuje i nie jest to gość co lata po halach produkcyjnych ;)
Ostatnio takiemu młodemu po niezłych nawet studiach wytłumaczyłem, jak ma działać podajnik i teraz będzie działał. Czemu zakładasz, że "gość co lata po halach produkcyjnych" miał w czasie studiów (Budowa Maszyn) gorszych doktorków, niż ty, a teraz doszło mu tylko więcej lat praktyki, niż ty żyjesz na świecie. Wyznaczenie wskaźników wytrzymałości na zginanie i momentów bezwładności nie zmieniło się od tamtego czasu :mrgreen:
autor: jasiu...
28 paź 2018, 18:50
Forum: Na luzie
Temat: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 11490

Re: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?

strikexp pisze:
28 paź 2018, 17:21

Może Twoja wiedza opiera się po prostu o stare suwnice sprzed 20 lat gdzie faktycznie falownik kosztował tyle że taniej było bez niego.


Moja wiedza wynika z kursów, przeprowadzonych przez pracowników TÜV Rheinland po którym musiałem zdać (po niemiecku) egzamin. Potrzebne mi są uprawnienia, bo Niemcy bez tego nie dopuszczą cię do niczego, a czasem trzeba element podwieźć, czy założyć suwnicą. Nie wiem, skąd bierzesz ty wiedzę, ale pomyśl. Skoro nie oddaje się do sieci energii z hamowania obrabiarek (trzeba by było przerobić tą energię na trzyfazowy prąd, na dodatek zgodny fazowo), to jaki sens byłby stosować to w suwnicach, które pracują bardzo okresowo? Wybacz, ale twoje słowa o falowniku nie są dla mnie zrozumiałe. Ten falownik to niby energię, uzyskiwaną z opuszczania elementu na stół maszyny miałby przetwarzać na prąd trójfazowy i zwracać do sieci? Nie ogarniam. A w firmie jest około 60 małych bądź większych dźwigników i suwnic (największa ma udźwig 60 ton). Najnowsza suwnica jest z tego roku. To znany producent dużych obrabiarek, więc raczej stać go na nowoczesną technologię.

Najstarszy wózek w firmie, właśnie elektryczny jest z 2014 roku. Wymagania BHP, czasem warto odsprzedać stary i kupić nowy. Wózki ostatnio kupujemy od Toyoty. Fajnie się to obsługuje, oczywiście wszystkie ruchy (łącznie z napędem) na siłownikach i silnikach hydraulicznych.
autor: jasiu...
28 paź 2018, 16:50
Forum: Na luzie
Temat: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 11490

Re: Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?

strikexp pisze:
28 paź 2018, 15:30
Nie wiem czy w wózkach się to wykorzystuje, ale zarówno hamowanie jak i opuszczanie ładunku może odzyskiwać 50-80% energii. Chyba każda nowoczesna suwnica tak robi z procentem w okolicy 90%.
A widziałeś ty wózek elektryczny? To następnym razem dokładnie mu się przyjrzyj. Może zauważysz, że wszystkie ruchy są wykonywane przez siłowniki hydrauliczne. Oczywiście, że podczas opuszczania pompa (zasilana z akumulatora) pracować nie musi, ale energii potencjalnej nie odzyskasz. Oczywiście, że dało by się wprowadzić odzyskiwanie energii (pompa pracuje jako silnik hydrauliczny, silnik elektryczny jako prądnica) ale tego z uwagi na sprawność i skomplikowanie takiego układu się nie robi.

Z suwnicą (elektryczną) jest inaczej. Ale i tam nie stosuje się oddawania energii.

W sumie różnica pomiędzy wózkiem elektrycznym polega na zastosowaniu do napędu hydrauliki albo elektrycznego, albo spalinowego silnika. Przy czym elektryczny pracuje tylko wówczas, jeśli jest zapotrzebowanie na ciśnienie (podczas jazdy, czy podnoszenia). Spalinowy cały czas.

Tak mam Staplerschein. W niektórych wózkach napęd realizowany był klasycznie (sprzęgło, skrzynia biegów). Obecnie praktycznie w napędzie stosuje się też silnik hydrauliczny. Coś jakby przekładnia bezstopniowa, łatwiej precyzyjniej podjechać.

Wróć do „Wózek na gaz ... Jak to jest z butlą ?”