Znaleziono 1 wynik

autor: jasiu...
03 sie 2016, 16:15
Forum: Cincinnati CNC
Temat: Centrum obróbcze do max 80 tys. ...CINCINNATI???
Odpowiedzi: 4
Odsłony: 5703

co to znaczy "Da rade w 0,02"? Jeśli chodzi o pozycjonowanie (np. przy wytaczaniu otworów), to oczywiście, że jeśli maszyna nowa radę dawała. Później wszystko zależało w jakich warunkach pracowała. Gorzej z frezowaniem, bo do najsztywniejszych ja bym jej nie zaliczył, za to acramatic działał na starym windowsie (stary PeCet) i jeśli dysk padnie, to może być problem.

Ogólnie większość maszyn, jakie są oferowane na rynku to maszyny używane, byle jak wyremontowane, ze starymi systemami. Ale to dobrze, bo te stare systemy (jak Ultimax w Hurco) były dość przyjazne i dawały duże możliwości obsługi bezpośrednio z pulpitu. Poza tym niektóre (Cincinati nie dotyczy) są dość sztywne. Wadą mogą być niskie obroty maksymalne (przy małych narzędziach z węglika za małe), no i np. ciut wolniejsze posuwy szybkie, ale tym bym się nie przejmował.

Czasem warto kupić maszynę starszą, o ile ma kto zrobić jej remont, wymienić śruby napędów, ustawić geometrię (ewentualnie przeskrobać prowadnice). Kupa roboty, ale po tym nie setki, ale mikrony możesz łapać. Dlatego odpowiedź na zadane przez ciebie pytanie raczej nie jest możliwa, bo wszystko zależy od stanu maszyny, a nie od jej nazwy. Choć z doświadczenia (ale na większej, Sabre), to zauważyłem, że maszynki na poziomie obecnego Haasa. Taka budżetowa wersja, ze spawanym korpusem, głośna, ale w obróbce radę dawała.

Wróć do „Centrum obróbcze do max 80 tys. ...CINCINNATI???”