No niestety, rozumujesz źle. Skoro wałek, to niech będzie tokarka. Owszem, możesz za pomocą niektórych formatów (formatu Autocada DWG nie) wyeksportować utworzoną powierzchnię, bądź bryłę do programu CAM i tam dopiero zaczyna się zabawa. Musisz w Camie określić, z jakiego materiału będziesz swój wałeczek toczył, jakim nożem, z którego miejsca będzie dany nóż ruszał do obróbki. Musisz też określić, jak obróbka ma wyglądać - czy nóż będzie szedł po konturze, czy zbierał warstwami, a jak warstwami, to po ile, czy będzie się wcinał w głąb (jak przy planowaniu), czy będzie przesuwał się równolegle do osi przedmiotu, no i dla pozostałych narzędzi to samo (oczywiście punkt wymiany narzędzi ma być określony wcześniej). To tak zgrubnie.Patyk pisze:Przykładowo w AUTOCADZIE tworzę sobie prosty element - walec i promieniu 25mm i wysokości także 50mm. Tak stworzony "projekt" zapisuje i odczytuje go za pomocą programu CAM, który przekształca mój "element" na instrukcje dla obrabiarki. Będą to te słynne G-cody. Dobrze rozumuje?
- obejrzyj sobie.