Znaleziono 3 wyniki

autor: jasiu...
28 paź 2016, 15:07
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Weiler160
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1560

kamar pisze: A pytanie było czy robiłeś na przeróbkach skoro wiesz , że gorsze :)
Tego nie uogólniam. Uważam, że korzystnie jest przerabianie starych obrabiarek, które nie są wyeksploatowane, a posiadają proste sterowania, czasem oparte o czytnik taśmy (jak TZC z NUMSem). Korzystne jest przerabianie maszyn, w których możesz zastosować napędzane narzędzia, czy sterowanie osią C (choćby po to, żeby otwory powiercić w elemencie, czy coś wyfrezować)

Weiler się do tego nie nadaje. Sterowanie, jakie w nim jest ma naprawdę duże możliwości. Co ci da zmiana? Moim zdaniem problemem jest pustka w kościach pamięci, spowodowana brakiem podtrzymania (ta nieszczęsna bateria), ewentualnie coś może nie styka (krańcówka), jakiś stycznik wywaliło. Ile weźmie za naprawę i wpisanie PLC ktoś, kto się na tym zna? 10 procent tego, co gościu da na zmianę sterowania.

OK. To w takim razie napędy zostawić, czy wszystko pozmieniać? Bo nawet zostawiając przecież sprawne silniki i napędy, musimy całość z nowym sterowaniem "ożenić". Myślisz, że autor wątku da sobie z tym radę? Czy znów będą go naciągać lokalni spece-automatycy?

Jeszcze raz podkreślam - jestem za pozostawieniem sterowania w tym konkretnym przypadku.

Tak, miałem okazję na przerobionych obrabiarkach pracować i powiem ci, że w przypadku choćby zmiany NUMSa na Pronuma jest niebo, a ziemia. Problem w ty, że tu nie osiągniesz niczego. W Numsie nie masz nawet kompensacji narzędzia, a tu - praktycznie nie masz się do czego przyczepić. Stąd moja ocena, nie wyrzucać czegoś, co może jest i stare, ale w niczym nowemu nie ustępuje.
autor: jasiu...
28 paź 2016, 13:59
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Weiler160
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1560

kamar pisze:Czy tylko tak, bo stare, niemieckie to musi być lepsze ?
Kolega postąpił w/g mojej zasady - stare sterowanie to najpierw siekierka :)
A wiesz, czemu się nie zgadzam?

Bo ja znam to stare sterowanie, jakie w tych weilerach występowało.Autor wątku twierdzi, że to Sinumerik 810T, ja podejrzewam, że jest to Sinumerik 3T (z takim była obrabiarka, którą znam).

Ale do rzeczy, bo tylko konkrety mogą cię przekonać (o ile potrafisz być obiektywny).

Chodzi mi o rozdział 7 z tej instrukcji: http://cncmanual.com/sinumerik-3t-3tt-p ... ng-manual/ zatytułowany Cycles. No tak, ja wiem, lepiej kupić komputer z CAM-em i w ten sposób pracować, popijając kawę. Tylko jeśli ktoś liczy pieniądze (a podejrzewam, że kupując taką maszynę zamiast nowego Mazaka się liczy), to mu te cykle, dostępne z poziomu maszyny mogą bardzo się przydać.

To jakbyś kupił Mercedesa 124, ze zdrową budą, ale zatartym silnikiem i uparł się, że "popsute stare niemieckie" wyrzucisz i w miejsce wolnossącego diesla (bo niemiecki) wrzucisz silnik od chińskiej kosiarki do trawy. A pewnie, że tak też można.

Po drugie - ta tokarka nie ma trzeciej, czy czwartej osi, narzędzi napędzanych, a więc po co ci nowoczesne sterowanie?

Po trzecie - nie lepiej za zaoszczędzone na przeróbce sterowania pieniądze kupić np. narzędzia, czy jechać na urlop?

No dobra, powiem wprost. Ty kamar żyjesz z takich ludzi, jak założyciel tego posta. Bierzesz maszynę do przeróbki i ją przerabiasz. W twoim interesie jest, żeby ta maszyna trafiła do przeróbki, bo ty możesz na niej zarobić. Przeróbka podobnych maszyn to obszar działania twojej firmy. Ja doskonale rozumiem, że człowiek, który wskazuje, że dotychczasowe sterowanie ma dużą wartość i nie powinno się go wyrzucać po prostu zniechęca twoich potencjalnych klientów, a to jest wbrew twojemu interesowi.

Problem w tym, że ja staram się być obiektywny, piszę o maszynie, którą znam, nie mam żadnego interesu w tym, żeby gość wybrał mój punkt widzenia. Nie zyskam, ani nie stracę, bez względu na to, co gość zrobi. I dlatego piszę, co myślę. Dla mnie zmiana naprawdę dopracowanego sterowania na Macha, czy coś podobnego w tym konkretnym przypadku sensu nie ma, a naraża gościa na niepotrzebne wydatki.

Już pokazał swoją naiwność, biorąc do uruchomienia przypadkowych magików, którzy na tym konkretnym sterowaniu się nie znają, ale potrafią wciskać kit.

Żal mi się gościa zrobiło i dlatego nie chcę, żeby dalej go kolejni niepotrzebnie doili.
autor: jasiu...
27 paź 2016, 19:56
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Weiler160
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1560

a ja znam tego weilerka z autopsji. To bardzo porządne sterowanie i naprawdę opłaciło by ci się poszukać prawdziwego serwisanta, a nie kogoś, kto rozkłada ręce, bo bateria podtrzymująca pamięć padła. Poza tym firma weiler istnieje nadal i może mają jakąś kopię pliku z wartościami fabrycznymi. Na początek wypełnij formularz ze strony kontaktu z serwisem. http://www.weiler.de/startseite/kontakt/service.html

Jeśli potrafisz po niemiecku/angielsku to odpowiedzą ci szybciej. Jeśli nie, to znajdą kogoś, kto po polsku będzie ci mógł pomóc, ale to trochę potrwa.

Masz naprawdę fajną maszynkę i szkoda byłoby zepsuć ją bezmyślnymi przeróbkami. Nawet jeśli coś padło, ja uważam, że jest duży sens naprawiać, a nie za wszelką cenę iść na łatwiznę, która tak naprawdę wcale łatwizną nie jest.

Oczywiście, że to moja prywatna opinia, a że na podobnej działałem z 15 lat temu, to wiem, na co ją było wówczas stać i co osiągniesz ewentualnie po przeróbce.

Wróć do „Weiler160”