Znaleziono 1 wynik

autor: jasiu...
20 sty 2008, 13:11
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: TSA 16 regeneracja łoża
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 19571

[quote="ALZ"]Metoda stara jak świat. Potrzebne są trzy rzeczy-skrobak, tusz traserski i cierpliwość.[/quote]

Zapomniałeś o jeszcze jednej rzeczy - po posmarowaniu tuszem musisz przyłożyć coś płaskiego (listwę traserską, bo chyba nie płytę), bo inaczej nie pościerają ci się plamki na wypukłościach. Metoda jest łatwa, przy bardzo dużych ubytkach możesz zamiast skrobaka (są mechaniczne, na prąd!) użyć nawet małej "boszki". Problem w tym, ze musisz kontrolować prostopadłości i równoległości, ale skrobania można się nauczyć i jest to najlepsza metoda dla prowadnic.

Pojawia się tylko jeden problem, choć przy skrobaniu występuje rzadko, a za to zawsze tam, gdzie "mądry", a szybki mechanik chce zaoszczędzić na czasie i po prostu szlifuje prowadnice. Zmniejsza się wtedy wysokość prowadnic, a silnik ze śrubą pozostaje na starej wysokości. Po założeniu stołu okazuje się, że oś nakrętki jest wyżej, niż oś śruby napędowej, co śrubę wykrzywia, bo stół po wyszlifowaniu siadł. Trzeba i o tym pamiętać, że po wyszlifowaniu prowadnic, trzeba też poprawić wysokości niektórych wsporników, obudów współpracujących łożysk itp. Szczególnie ważne jest to może nie w tokarkach, ale np. w stołach krzyżowych centrów i frezarek. Tam się stosuje inną metodę - frezuje oryginalne prowadnice i nakleja nowe teflonowe bieżnie i te jeszcze raz dokładnie obrabia. A że obróbka jest i droga i skomplikowana, to ci, którzy w starą maszynę zainwestowali zrobili to tylko jeden raz. Lepiej sprzedać taką naiwnemu, niż bawić się w skomplikowane remonty.

Wróć do „TSA 16 regeneracja łoża”