Znaleziono 2 wyniki

autor: jasiu...
28 gru 2015, 11:13
Forum: CNC podstawy
Temat: Jak zaczynać?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2759

deon pisze:Ale bez przesady, do grobu jeszcze się nie wybieram. :)
A kiedy masz zamiar pierwszego mieszkania się dorobić? No chyba, że mamusia kocha i będzie można u niej do tegoż grobu mieszkać.

A poważnie. Masz 26 lat. Gdybyś chciał skończyć studia, równocześnie pracując, to na niewiele więcej będziesz miał czas. Bo to naprawdę tyranie jest. Wtedy dokładając do twojego obecnego wieku 5 lat, stajesz się gotowym do robienia kariery w wieku 31 lat. Nie uważasz, że to najwyższa pora się usamodzielnić, uważasz, że opóźnienie o rok, czy dwa niczego nie zmieni?

Uwierz, długa droga przed tobą i jeśli nie zrobisz tego od razu, to później będzie ci się coraz mniej chciało, a poza tym mogą przyjść inne obowiązki, może rodziny ci się zachce i wtedy umoczone do końca. Młodszemu zawsze łatwiej, a poza tym, najwięcej w życiu człowieka, to lenistwa na starsze lata przybywa. Przekonasz się, jeśli olejesz temat. Do końca życia będziesz tyrał na tym montażu.
autor: jasiu...
26 gru 2015, 19:39
Forum: CNC podstawy
Temat: Jak zaczynać?
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2759

No to czytasz chyba niedokładnie, jeśli takie pytanie zadajesz.

Zamiast tych kursów, jak się już upierasz, to zapisz się na dowolne techniczne studia (wieczorowe, albo zaoczne jak najbardziej mogą być). Będziesz miał na nich matematykę, która przyda ci się, gdy będzie potrzeba np. ręcznie przeliczyć miejsce, w którym jest promień pomiędzy dwoma prostymi, czy łączący się z innym promieniem. Będziesz mógł nauczyć się rysunku technicznego i liznąć trochę pozostałych przedmiotów, jakie w branży ci się przydadzą. Nauczą cię też trochę myśleć.

Warunek - podejdziesz do szansy, jaką takie studia dają w miarę odpowiedzialnie.

Jeśli będziesz chciał, to po 2-3 semestrach będziesz w miarę teoretycznie przygotowany, żeby wejść w temat, samemu nauczyć się podstaw konkretnego sterowania (wcześniej zasad pracy na konkretnej - tokarce, bądź frezarce - maszynie), no i z pomocą kolegów czegoś dokonać.

Jeśli będziesz chciał więcej, to te studia dalej będziesz ciągnął, aż dotąd, dokąd je skończysz. Ty masz 26 lat, a więc wybacz, to jest właśnie wiek, w którym "docelowość" powinna dominować nad ewentualnymi marzeniami. Ty stary pryk już zaczynasz być i sorry za szczerość.

A co do kursów, to zostaw je ludziom, którzy nic nie potrafią i po prostu chcą dać zarobić komuś, kto takie kursy organizuje.

Wróć do „Jak zaczynać?”