Znaleziono 7 wyników
Wróć do „Ciekawy artykuł o ... krótki.”
- 06 gru 2014, 12:48
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
- 06 gru 2014, 09:38
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
POszukałem i znalazłem
https://grypa666.wordpress.com/2009/07/ ... a-coffins/
fragment tekstu: "Zdjęcie obok pochodzi z 2002 roku"
I jeszcze z komentarza:
"To nie jest trumna, tylko opatentowany „Burial Vault”, pojemnik, do którego dopiero wkłada się normalną trumnę, a którego rolą jest zapewnienie stabilnego gruntu (żeby nagrobek nie osiadał). Teren i „trumny” należą do Vantage Product Corp, która nie mażadnego związku z FEMA. Firma posiada ich około 180 000 – bo po prostu tyle osób sobie to zamówiło. Ośmiesza się pan opowiadając o tej „aferze”."
Komentarz pochodzi z 2009 roku.
A co do strachu, to ja się bardziej bym obawiał nauczycielki, która każe dziesięciolatkowi wcielić się w żeńską rolę w teatrzyku (w ramach dżender), niż babci, usiłującej pocałować księdza Rydzyka w rękę. Bo babci nie znam, a dziesięciolatkiem może być dziecko z mojej rodziny, które przeżyje w tym momencie traumę.
https://grypa666.wordpress.com/2009/07/ ... a-coffins/
fragment tekstu: "Zdjęcie obok pochodzi z 2002 roku"
I jeszcze z komentarza:
"To nie jest trumna, tylko opatentowany „Burial Vault”, pojemnik, do którego dopiero wkłada się normalną trumnę, a którego rolą jest zapewnienie stabilnego gruntu (żeby nagrobek nie osiadał). Teren i „trumny” należą do Vantage Product Corp, która nie mażadnego związku z FEMA. Firma posiada ich około 180 000 – bo po prostu tyle osób sobie to zamówiło. Ośmiesza się pan opowiadając o tej „aferze”."
Komentarz pochodzi z 2009 roku.
A co do strachu, to ja się bardziej bym obawiał nauczycielki, która każe dziesięciolatkowi wcielić się w żeńską rolę w teatrzyku (w ramach dżender), niż babci, usiłującej pocałować księdza Rydzyka w rękę. Bo babci nie znam, a dziesięciolatkiem może być dziecko z mojej rodziny, które przeżyje w tym momencie traumę.
- 05 gru 2014, 20:29
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
dance1 z całym szacunkiem, ale ja widzę w tym wszystkim zupełnie inny problem.
Z każdej strony człowiek jest atakowany informacjami, mającymi wywołać u niego strach, a co się z tym wiąże stress. Mamy bać się Rydzyka i jego babć, mamy bać się Kaczyńskiego, mamy bać się chorób i wszelkiego złego, czym tylko człowieka można nastraszyć.
Pytanie - czemu to służy?
Ja jestem starej daty człowiek. Mnie kiedyś straszono krwiożerczym kapitalizmem, czarną wołgą porywającą dzieci i konsekwencjami za nieuczestniczenie w pochodzie pierwszomajowym. Stąd właśnie może alergicznie reaguję na jakiekolwiek próby zastraszania, poprzez szerzenie podobnych informacji. Z tamtego okresu pozostał mi też pewien uraz do nietolerancji. W identyczny sposób, jak teraz o Rydzyku, prasa pisała np. o księdzu Popiełuszko, który zamach miał szykować, broń gromadzić. Spróbuj mnie zrozumieć, całe życie wmawiano mi wiele rzeczy, które później okazały się nieprawdą. Ot choćby ten krwiożerczy kapitalizm, w którym pracownik ma często 30 dni urlopu i 35 godzinny tydzień pracy.
Tyle że podsuwając ludziom fikcyjne źródła strachu, jednocześnie uodparnia się tychże ludzi na wszelki strach, również ten płynący z prawdziwych zagrożeń. To proste - człowiek obawiający się przyszłości, zacznie w pewien sposób o nią się troszczyć, może coś odłoży, może np. weźmie kredyt, kupi mieszkanie, będzie spłacał całe życie, a na emeryturze dołoży sobie z tego mieszkania wynajmu. No ale tak nie można, człowiek nie powinien aż tak poważnie myśleć. Człowiek ma sobie kupić najnowszego smartfona w najdroższym abonamencie, markowy ciuch, gierkę na komputer, czy inne zabawki. I tak doszliśmy do napędzania konsumpcji, a mój wpis całkowicie przestał się nadawać do działu na luzie.
Chciałbym popuścić tenże pasek, tylko czy to na pewno z nadęcia? Bo czasem nadęcie można pomylić z opuchlizną a to już jest objaw choroby. Właśnie, może to chore jest, że ja chciałbym, żeby ten świat stał się po prostu lepszy, żeby nikt nie straszył milionami trumien, ani słuchaczami radia. Chciałbym, żeby nikt się nie bał, a po prostu jeden drugiego szanował, traktując go poważnie, a nie opowiadając mu kolejne historie, mające wywołać u słuchającego o ile nie zawał serca, to przynajmniej komplikacje stressowe.
(...) mać, alem się zestarzał.
Z każdej strony człowiek jest atakowany informacjami, mającymi wywołać u niego strach, a co się z tym wiąże stress. Mamy bać się Rydzyka i jego babć, mamy bać się Kaczyńskiego, mamy bać się chorób i wszelkiego złego, czym tylko człowieka można nastraszyć.
Pytanie - czemu to służy?
Ja jestem starej daty człowiek. Mnie kiedyś straszono krwiożerczym kapitalizmem, czarną wołgą porywającą dzieci i konsekwencjami za nieuczestniczenie w pochodzie pierwszomajowym. Stąd właśnie może alergicznie reaguję na jakiekolwiek próby zastraszania, poprzez szerzenie podobnych informacji. Z tamtego okresu pozostał mi też pewien uraz do nietolerancji. W identyczny sposób, jak teraz o Rydzyku, prasa pisała np. o księdzu Popiełuszko, który zamach miał szykować, broń gromadzić. Spróbuj mnie zrozumieć, całe życie wmawiano mi wiele rzeczy, które później okazały się nieprawdą. Ot choćby ten krwiożerczy kapitalizm, w którym pracownik ma często 30 dni urlopu i 35 godzinny tydzień pracy.
Tyle że podsuwając ludziom fikcyjne źródła strachu, jednocześnie uodparnia się tychże ludzi na wszelki strach, również ten płynący z prawdziwych zagrożeń. To proste - człowiek obawiający się przyszłości, zacznie w pewien sposób o nią się troszczyć, może coś odłoży, może np. weźmie kredyt, kupi mieszkanie, będzie spłacał całe życie, a na emeryturze dołoży sobie z tego mieszkania wynajmu. No ale tak nie można, człowiek nie powinien aż tak poważnie myśleć. Człowiek ma sobie kupić najnowszego smartfona w najdroższym abonamencie, markowy ciuch, gierkę na komputer, czy inne zabawki. I tak doszliśmy do napędzania konsumpcji, a mój wpis całkowicie przestał się nadawać do działu na luzie.
Chciałbym popuścić tenże pasek, tylko czy to na pewno z nadęcia? Bo czasem nadęcie można pomylić z opuchlizną a to już jest objaw choroby. Właśnie, może to chore jest, że ja chciałbym, żeby ten świat stał się po prostu lepszy, żeby nikt nie straszył milionami trumien, ani słuchaczami radia. Chciałbym, żeby nikt się nie bał, a po prostu jeden drugiego szanował, traktując go poważnie, a nie opowiadając mu kolejne historie, mające wywołać u słuchającego o ile nie zawał serca, to przynajmniej komplikacje stressowe.
(...) mać, alem się zestarzał.
- 05 gru 2014, 13:00
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
KAJOS, no cóż. Joseph Goebels chciał psychicznie chorych eliminować ze społeczeństwa w bardziej drastyczny sposób. Pilnuj się, żeby twoja tolerancja nie dorównała tolerancji byłego ministra rzeszy.KAJOS pisze:przecież u nas powinno sie budować szpitale psychiatryczne - masowo , na te wraki ludzi ...
A jeśli taki odważny jesteś, to może zaatakujesz islam?
Na koniec wrócę do Josepha. Otóż chciał on po wojnie wszystkich żydów przemieścić na Madagaskar. Może zamiast budowy szpitali, co obciążyłoby mocno budżet, zaczniesz planować masową wywózkę rodziny radia M. na jakąś wyspę na oceanie? Taniej wyjdzie.
- 05 gru 2014, 09:49
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
Tylko obrażać ludzi przyszedłeś na to forum? I reklamować tzw. Urban Legends?Segitarius pisze:Miałem Cię zbluzgać jak coś znowu głupiego odpiszesz, ale widzę, że coś z Tobą nie gra
Jak widzę przy tobie:
Pomógł: 4 razy
Posty: 258
Nie pisze, ile razy zbluzgał.

No cóż, po polsku też można przeczytać: http://atrapa.net/legendy albo tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejska_legenda
- 04 gru 2014, 16:28
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
A jak się zna trzy, polski jako ojczysty, niemiecki komunikatywny, bo w końcu parę lat się tu mieszka, no i rosyjski na całkiem dobrym, również technicznym poziomie?Segitarius pisze:Jak się zna tylko jeden język
(...)
Typowo polskie.
A poza tym, to słyszałem, że renifer Świętego Mikołaja ma coś z nogą i dlatego w tym roku Mikołaj będzie jeździł saniami, zaprzężonymi w siedem kotów. Co prawda, niektórzy twierdzą, że z nogą, to ma coś Stoch, ale też i Maciej Kot ma nie skakać 6 grudnia w Mikołaja, w Lillehammer, ale być może to właśnie wersja o kotach Mikołaja jest prawdziwa.
- 03 gru 2014, 20:38
- Forum: Na luzie
- Temat: Ciekawy artykuł o ... krótki.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 1920
Gdy nie wiadomo, o co chodzi, zawsze chodzi o pieniądze. Tak, o pieniądze z reklam, wyświetlanych, gdy naiwni wchodzą na podobne strony. A że Polak kocha być zastraszany, to cenciki od każdego wejścia daje zarobić za czytanie podobnych bredni.
Przypomniał mi się stary dowcip.
Cała Moskwa mówiła, że rowery rozdają na Placu Czerwonym. Oczywiście, w każdej wiadomości jest dużo prawdy. Zgadzało się, co do rowerów, tyle że okazało się, że nie rozdają, ale kradną. Z bzdurą przytoczoną przez kolegę jest chyba podobnie.
Przypomniał mi się stary dowcip.
Cała Moskwa mówiła, że rowery rozdają na Placu Czerwonym. Oczywiście, w każdej wiadomości jest dużo prawdy. Zgadzało się, co do rowerów, tyle że okazało się, że nie rozdają, ale kradną. Z bzdurą przytoczoną przez kolegę jest chyba podobnie.