Bo od tego zaczynasz. Zobacz wątek: https://www.cnc.info.pl/topics56/tum-25 ... t34215.htm tam masz sporo rysunków. Luzy na śrubie w tej tokarce zlikwidujesz łatwo. Po pierwsze trzeba śrubę na dobrej tokarce przegwintować. Nic to, że wówczas gwint będzie luźny. Chodzi o to, żeby był jednakowy (zawsze w śrdoku jest wytarty mocniej). W tej tokarce, jak we wszystkich masz dwie nakrętki - na rysunku:
to części oznaczone numerami: 1166 i 1111, a pomiędzy nimi klinową rozpórkę 1139. Rozsuwając te nakrętki (ale śruba musi być jednakowo przetoczona) likwidujesz luz.O wiele gorszy temat to prowadnice. Zauważ, że jak je przeskrobiesz, to śruba znajdzie się w innym miejscu (opadnie i sie przesunie na klinie). Czasem może być potrzebny nawet nowy klin, jak mocno wytarta. No tylko, że inwestując w zrobienie geometrii masz maszynę jak nową, a że to kosztuje - musisz znaleźć dobrego ślusarza maszynowego, to ci zrobi. Samemu raczej nie dasz rady, trzeba trochę sprytu, żeby geometrię wyprowadzi.
