Da radę. tylko że wtedy dokładność takiej maszyny będzie żadna. Śruba kulowa ma właściwości łożyska, bez problemu można ją obrócić o każdy, najmniejszy kąt, co wywoła odpowiednie przesunięcie. Śruba trapezowa musi najpierw pokonać tarcie statyczne, a później dopiero rusza się nakrętka, a z nią suport. Problem w tym, że przy minimalnych ruchach, to przy tarciu występującym między klasyczną śrubą, a nakrętką, zamiast ruchu wszystko przejmie skrętna sprężystość śruby.
Drugi problem, to śruba kulowa w całym zakresie pracy jednakowo współpracuje z nakrętką. Kulki nie powodują wycierania się śruby tam, gdzie maszyna pracuje najwięcej. Masz na całej długości dość sztywny, łatwo konfigurowalny układ. Przy śrubach konwencjonalnych może się zdarzyć, że luz, na kolejnych odcinkach bardzo się będzie różnić. Można sobie poradzić z tym, wprowadzając kompensację luzu dla poszczególnych odcinków śruby, ale po pierwsze, będzie się to w miarę zużywania zmieniać, a po drugie, w miejscach, gdzie będziesz miał największy luz, przy zawracaniu suport będzie na tyle luźny, że tokarka zrobi ci pralkę - będzie drżeć.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „przerobka tokarki manual na tokarke cnc”
- 12 mar 2012, 16:39
- Forum: Amatorska Tokarka CNC
- Temat: przerobka tokarki manual na tokarke cnc
- Odpowiedzi: 60
- Odsłony: 14773
- 11 mar 2012, 18:48
- Forum: Amatorska Tokarka CNC
- Temat: przerobka tokarki manual na tokarke cnc
- Odpowiedzi: 60
- Odsłony: 14773
Brak odpowiedzi świadczy o tym, że osoba wypowiadająca się nie siedzi ciągle na forum.Darius pisze:Brak odpowiedzi świadczy o tym,że osoba wypowiadająca się (jasiu)nie miał do czynienia z tego typu maszynką
Sprawa jest o tyle prosta, że przy silniku krokowym masz jedynie zadanie impulsu do silnika. Jeśli masz enkoder, to masz potwierdzenie konkretnie wykonanego ruchu (obrotu o konkretną wartość). Zdarza się, że szczególnie przy dużych prędkościach (najazdy) silniki gubią krok, podobnie przy dużym obciążeniu na tokarce (np. wcinanie, obróbka zgrubna z większymi parametrami). O tym, że silniki krokowe się grzeją, i w ten sposób (rozszerzalność cieplna) też wpływają na dokładność pisał nie będę, bo to trzeba samemu zaobserwować. Ja uważam, że silnik krokowy jest doskonały do ploterka, ale już do tokarki, gdzie narzędzia i obciążenia są inne niekoniecznie.
Pamiętaj, że dokładność 0.02 na średnicy, to 0.01 na promieniu.
Gdyby silniki krokowe były takie idealne, to producenci napędów, opartych na enkoderach po prostu by zbankrutowali. Stąd właśnie moje wątpliwości.
- 11 mar 2012, 14:20
- Forum: Amatorska Tokarka CNC
- Temat: przerobka tokarki manual na tokarke cnc
- Odpowiedzi: 60
- Odsłony: 14773
Tak, tylko pytanie, do czego później takiej tokarki będziesz używał. Bo jeśli będą to np. ozdobne elementy, to można na uproszczenia iść, ale przy tokarce bardzo istotną rzeczą jest powtarzalność i przewidywalność niektórych wymiarów.
Ot trafia się np. otwór, w którym masz mieć łożysko. Toczysz zgrubnie, dajesz przejście do zmierzenia z konkretnym naddatkiem, korygujesz i jedziesz na gotowo. Masz tolerancję powiedzmy do 0.02 mm. Jesteś w stanie na tak przerobionej tokarce takie warunki uzyskać? Bo ja twierdzę, że będzie trudno.
Ot trafia się np. otwór, w którym masz mieć łożysko. Toczysz zgrubnie, dajesz przejście do zmierzenia z konkretnym naddatkiem, korygujesz i jedziesz na gotowo. Masz tolerancję powiedzmy do 0.02 mm. Jesteś w stanie na tak przerobionej tokarce takie warunki uzyskać? Bo ja twierdzę, że będzie trudno.
- 11 mar 2012, 10:16
- Forum: Amatorska Tokarka CNC
- Temat: przerobka tokarki manual na tokarke cnc
- Odpowiedzi: 60
- Odsłony: 14773
Zacznij od tego, że na początku zmieniasz śruby napędowe na kulowe, bo inaczej się nie da. Przyczyna jest prosta - luz nawrotny, tzn. ten, kiedy suport zmienia kierunek posuwu (zagłębiał się, a teraz się cofa) musi być przewidywalny w całym zakresie i możliwie mały. Nie masz możliwości regulacji tego na klasycznych śrubach trapezowych, często mocno w niektórych miejscach wytartych, a w innych znów prawie nie zużytych. Nawet przetoczenia nic nie dadzą, bo opory na śrubach trapezowych są na tyle duże, że nie będziesz miał możliwości precyzyjnych przejazdów. Oczywiście wymieniasz dwie śruby, jedną na suporcie poprzecznym, drugą od napędu wzdłuż (w osi Z).
Teraz kupujesz silniki i napędy do nich. Oczywiście silniki musisz zamocować, ale te elementy (jakieś kołnierze, obudowy) zrobisz sam. Tobie jest potrzebny tylko materiał.
Do silników potrzebujesz napędów.
No a te napędy musisz sterować jakimś oprogramowaniem. Oczywiście nie kupisz Sinumerika, Pronum też może okazać się za drogi, ale przecież coś musi tymi napędami sterować, a sam tego nie stworzysz. Zakładam, że nie kupujesz np. listew pomiarowych (duży koszt), a współrzędne bierzesz z położenia śrub (enkodery na silnikach) i właśnie dlatego śruba musi być kulowa, maksymalnie dokładna.
10tys.? Moim zdaniem może nie wystarczyć, tym bardziej, że w starych obrabiarkach będzie jeszcze wcześniej konieczność wyprowadzenia geometrii. Przefrezowanie i przeskrobanie łoża, dopasowanie do tego prowadnic.
Zakładam, że pozostawisz stary silnik napędu głównego, a czy chcesz mieć regulację dodatkowo na falowniku (kolejne pieniądze) to już sam określ. To kolejne pieniądze.
Teraz kupujesz silniki i napędy do nich. Oczywiście silniki musisz zamocować, ale te elementy (jakieś kołnierze, obudowy) zrobisz sam. Tobie jest potrzebny tylko materiał.
Do silników potrzebujesz napędów.
No a te napędy musisz sterować jakimś oprogramowaniem. Oczywiście nie kupisz Sinumerika, Pronum też może okazać się za drogi, ale przecież coś musi tymi napędami sterować, a sam tego nie stworzysz. Zakładam, że nie kupujesz np. listew pomiarowych (duży koszt), a współrzędne bierzesz z położenia śrub (enkodery na silnikach) i właśnie dlatego śruba musi być kulowa, maksymalnie dokładna.
10tys.? Moim zdaniem może nie wystarczyć, tym bardziej, że w starych obrabiarkach będzie jeszcze wcześniej konieczność wyprowadzenia geometrii. Przefrezowanie i przeskrobanie łoża, dopasowanie do tego prowadnic.
Zakładam, że pozostawisz stary silnik napędu głównego, a czy chcesz mieć regulację dodatkowo na falowniku (kolejne pieniądze) to już sam określ. To kolejne pieniądze.