nie znam detalu, ale sam sobie jesteś w stanie odpowiedzieć. Spróbuj sobie wyobrazić twój detal w jakimś mocowaniu. Ty sam wiesz, czy jest możliwe takie zamocowanie detalu (przyrząd mocujący przykręcony do stołu), żeby z tego jednego mocowania wszystko wykonać. Tzn. Zmieniają się narzędzia, ale przedmiot pozostaje.
Czwarta oś w twoim wypadku to będzie najprawdopodobniej możliwość obrotu jakiegoś stolika. Przy tej konstrukcji (i za tą cenę) wykluczyłbym możliwość obrotu narzędzia (tak, żeby np. wiercić z góry i z boku - głowica skrętna). Pytanie - czy za tą cenę dostajesz tylko możliwość podłączenia takiego ustrojstwa, czy dostarczą ci jakiś stolik obrotowy. W tym drugim przypadku, mocując go tak, by oś obrotu stolika była równoległa do stołu, masz możliwość robienia otworów "z różnych stron". Pytanie tylko czy da się dorobić odpowiedni uchwyt bazujący (czy np. łapka mocująca nie będzie przewiercana po obrocie - kolizja z narzędziami), czy to będzie w stanie detal utrzymać i czy całość rzeczywiście jest w cenie. Tu trzeba uważać, bo niektórzy producenci pod hasłem "czwarta oś" potrafią w cenie wyprowadzić jedynie gniazdko, by coś tam podłączyć.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Przejście na maszyny CNC-czy ma to sens?”
- 02 gru 2009, 17:01
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Przejście na maszyny CNC-czy ma to sens?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 2708
- 01 gru 2009, 21:33
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Przejście na maszyny CNC-czy ma to sens?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 2708
Moim zdaniem nie ma sensu. Sterowanie jest wtedy korzystne, jeśli obróbka trwa na tyle długo, że zrekompensuje ci czas zmiany narzędzia i zmiany detalu. W twoim przypadku detale są na tyle małe, że nie ma sensu - jakie operacje chciałbyś zastąpić? Wiercenie, czy gwintowanie trwa tyle samo (te same narzędzia, a więc parametry). Owszem, centrum pewnie przydało by się, jeśli robisz oprzyrządowanie, czasem jakąś usługę na nim zrobić na zewnątrz, ale operator-programista za pensje tego od wiertarki stołowej pracował nie będzie.
Ty masz na tyle małe detale (co to 400 gram?), że moim zdaniem się nie opłaci. W końcu dokładność np. rozstaw otworów zapewni ci odpowiednie oprzyrządowanie. Nie wspomnę, że jednak takie centrum swoje zapotrzebowanie na energię też ma (w porównaniu do wiertarki stołowej).
Ty masz na tyle małe detale (co to 400 gram?), że moim zdaniem się nie opłaci. W końcu dokładność np. rozstaw otworów zapewni ci odpowiednie oprzyrządowanie. Nie wspomnę, że jednak takie centrum swoje zapotrzebowanie na energię też ma (w porównaniu do wiertarki stołowej).