A jak ty się w to miejsce dostaniesz (głębokość))? Poza tym, żeby włączyć kompensację musisz mieć kawałek neutralnej prostej poza przedmiotem. Przecież gdzieś (na jakiejś linii najlepiej) program musi narzędzie odsunąć od przedmiotu.

Zacznij z punktu X-80, Y-80 (całkiem poza przedmiotem). W tym punkcie opuść freza na docelowe Z. Następnie wjeżdżając na X-13 (by wykonać prostą określoną wymiarem 26) włącz kompensację. Wtedy bezbłędnie zadziała.

No to masz proste. Jeden bok trójkąta prostokątnego, to 31, przeciwprostokątna to suma promieni 31 i 20 - drugi bok, czyli zawieszenie promienia w pionie obliczysz z twierdzenia pitagorasa (pierwiastek z różnicy kwadratów przeciwprostokątnej i wiadomej przyprostokątnej).

A tak w ogóle, to nauczyciele też często robią błędy - jak w tym wypadku.

Na rysunku brakuje wymiarów - tego się nie da przeliczyć.

Z jednej strony łuk R20 jest styczny do promienia u góry, ale gdzie się kończy na dole? Nie ma zawieszenia (choćby w jednej osi) tego łuku, nie ma miejsca do którego miejsca jest doprowadzony (ile prostego na dole, od podstawy), czy choćby jaka jest szerokość tego przewężenia, które powstaje z dwóch łuków R20.

I właśnie dlatego rysunek nie ma konkretnego rozwiązania. Trzeba go uzupełnić o jakiś wymiar. Teraz nie jest jednoznaczny.