
Na pierwsze pytanie raczej chyba chodzi o możliwość podziału łuku na elementy. Powiedzmy robimy zamiast łuku fragment wieloboku o kilkudziesięciu, kilkuset odcinkach - bokach. W sumie maszyna też w ten sposób interpoluje łuki, tyle, że tam kroczki są bardzo małe. Ale musi być jakieś dX, któremu w danym momencie odpowiada kroczek dY.
Dobre jest pytanie o przetworniki inkrementalne. No właśnie, pamiętamy jeszcze starego NUMS-a. Ciekawe, kto jeszcze pamięta, oprócz mnie i autora pytań.
Oczywiście są pytania mądre, zupełnie zaśmiecające głowę (interpretery, czy kompilatory), są rozwijające wyobraźnię. Słysząc "dyskretyzacja cyfrowa" niejedna panienka orgazmu może dostać.
No i odpowiedź najprawdziwsza na pytanie 15. Jeśli tokarka posiada oś C, to głowica powinna być wyposażona w narzędzia napędzane? Zupełnie nie. Głowica powinna być wyposażona w narzędzia potrzebne w wykonywanych na obrabiarce operacjach. To jest niestety prawdziwa, choć podejrzewam nieuznana odpowiedź.
Temat w sumie z gatunku "na luzie", choć przerażeniem ogarnia mnie myśl, że ktoś, po takim egzaminie będzie usiłował od razu przejść do programowania pięcioosiówek. Po co obciążać sobie głowę takimi bzdurami - nie wiem. Dla satysfakcji człowieka, któremu wydaje się, że posiadł jakąkolwiek wiedzę i konstruuje podobne pytania? Może, jeśli tak, to żal mi jego uczniów. Choć trzeba przyznać, ma facet fuchę. Po tych pytaniach widać, jak wielka to fucha. Szkoda, że kosztem uczniów, ale jemu pewnie dobrze. Ech teoria, czasem jest bardzo potrzebna, ale teorię też trzeba poznawać z głową. Niestety!