Tak, najprostszy sposób, to robisz belkę z konkretnego materiału, wprawiasz ją w drgania (choćby uderzając) i rejestrujesz czas w którym belka przestanie drgać. Można dużo prościej, wykorzystując ultradźwięki. Zauważono, że tłumienie drgań odpowiada pochłanianiu ultradźwięków. I wówczas wystarczy sprawdzić sondą ultradźwiękową, jak przez określoną grubość materiału ultradźwięki przechodzą. Też się tak bada. Sorry za trochę trywialne tłumaczenie.
Bo nie wymaga całego procesu odlewania, w tym przygotowania modelu. Stół stalowy jest najczęściej spawany. Co do obróbki, to płaszczyzny, rowki teowe itp, obojętnie czy w żeliwnym, czy stalowym muszą być obrabiane.
Patelnie żeliwne też są droższe od tych z blachy.
Szukałbym żeliwa.