Wiem dlaczego.

Silnik jednolitrowy, 200 koni, nie wytrzymuje długiej jazdy z wyższą prędkością. Downsizing to się nazywa i to jest oficjalna przyczyna wprowadzania takich ograniczeń.

Oczywiście, że nie raz przekraczałem 200 i jeśli droga jest do tego dostosowana, a niemieckie autostrady są, to jazda z tą prędkością samochodem, który przeszedł niemiecki TÜV nie jest niczym nadzwyczajnym. W końcu po coś się te Porsche, czy AMG produkuje.

Podobają wam się samochody Volvo? Są bezpieczne, tym bardziej, że od 2019 roku szybciej, niż 180 km na godzinę nie pojedziesz. Oczywiście, że dealer ci nie powie, że bryczka ma elektroniczne ograniczenie prędkości i nie 250, jak Audi, ale właśnie 180.

A żeby nie było, że to samochód wyjątkowy, to takie samo ograniczenie przewiduje Renault.

Dla zainteresowanych: https://www.auto-motor-und-sport.de/ver ... acia-2022/

Ale przykład Grety, pływającej jachtem, przy którego wytworzeniu więcej poszło do atmosfery niż ty przejeździsz przez rok samochodem, czy tych jej psów pokazuje, jak naiwne są argumenty zielonych, którym chodzi tylko o władzę. Tak samo, jak PiS, PO KO DO WO i wszystkim innym obywatelskim.

RomanJ4 pisze: ↑

24 kwie 2021, 19:38

Moim zdaniem jeśli pojazd jest dopuszczony do ruchu, to nie mają prawa zakazywać mu wjazdu gdziekolwiek z powodu emisji spalin.

A o Umweltzone w Niemczech słyszałeś? W Polsce też mają wejść podobne strefy.

Pojazd wojskowy w czasie defilady jest częścią widowiska, podobnie jak zanieczyszczające atmosferę sylwestrowe fajerwerki. Nawiasem mówiąc i za to też się kiedyś zabiorą i będziesz miał podatek do każdej paczki "zimnych ogni". A co!

FTW pisze: ↑

24 kwie 2021, 16:20

Niemcy już obchodzą zakaz wjazdu do miast kupując stare VW i rejestrując je jako zabytki.

No widzisz, a ja nic o tym nie wiem. To znaczy wiem, co trzeba zrobić, żeby dostać tablice z literką H na końcu. Po pierwsze, samochód musi mieć więcej niż 30 lat (youngtimer ma 20-30 lat, mały przebieg i nie ma tablicy zabytku). Po drugie stan musi być oryginalny, do rejestracji wymagane jest świadectwo, w jakim samochód jest stanie.

Czasem przymkną oko, jeśli wymienisz wkłady w reflektorze z żarówek na H4, z tym, że nie zawsze i nie przy każdym samochodzie. Bo już felgi muszą być oryginalne.

Może zamiast wymyślać bzdury sprawdzisz, jak jest naprawdę?

IMPULS3 pisze: ↑

24 kwie 2021, 16:28

jasiu... pisze:Unia wyraźnie nakazała. To się będzie nazywało podatek emisyjny.

A to że dorabia się do wszystkiego ideologię ekologii to zaczyna mnie już irytować. Nie wiem ile jeszcze idiotyzmów to unijne polityczne towarzystwo głupoty będzie musiało wymyśleć aby zwykli ludzie mieli ich dość.

Nic im ludzie nie zrobią, mają wystarczająco dużo siły i wystarczająco dużo zwolenników. A co do ekologii, podobno bardzo źle jest, jeśli jemy mięso. Bo produkcja mięsa jest wyjątkowo nieekologiczna. Przy czym 20 procent światowej produkcji mięsa idzie na wyprodukowanie karmy dla zwierząt. Np. psów i kotów. Sprawdź na ile nieekologiczna jest pewna Greta, która ma dwa wielkie psy. I nie przekonuj mnie, że są to psy wegetariańskie

Zostanie nałożony, wiadomo. Unia wyraźnie nakazała. To się będzie nazywało podatek emisyjny. Już w tej chwili na podstawie faktur za paliwo firmy płacą tzw. opłatę środowiskową. Podstawa - Obwieszczenie Ministra Klimatu z dnia 9 września 2020 r. w sprawie wysokości stawek opłat za korzystanie ze środowiska na rok 2021 (M.P. 2020 poz. 961)

Poza tym chyba trudniej będzie przejść przegląd.

A więc albo Polska w Unii bez starych samochodów, albo polska ze starymi samochodami, ale poza Unią.