Znaleziono 8 wyników

autor: jasiu...
08 paź 2008, 17:35
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Błędy to fakt. Z tym musisz coś zrobić. Najłatwiej zainstalować Firefoxa czy Seamonkey, bo te przeglądarki podkreślają błędy na czerwono.

Za programowanie warto się wziąć dopiero po poznaniu zasad obróbki, nie odwrotnie! Co ci da, że będziesz coś tam umiał, jak od razu urwiesz, albo spalisz nóż, bo dasz nie takie parametry, jak potrzeba? W sumie tokarka CNC różni się tylko tym od konwencjonalnej tokarki, że nie ma korbek, dźwigni, a wszystko kręci się i przestawia tak, jak to sobie wcześniej wymyśliłeś.

Tokarz przestawi jakieś wajchy i ustawi sobie prędkość i kierunek obrotów.

Ja wpiszę S300 M4 i jeśli tokarka to przeczyta, to wybierze 300 obrotów na minutę i włączy obroty wrzeciona w lewo.

Kolejna analogia?

Tokarz zrobi kilka szybkich obrotów korbką nożem dojechać do materiału na jakąś średnicę.

Ja wpiszę G0 X120 i silniki obrócą mi tą samą śrubę, co u tokarza zakończona jest korbką, i nóż pojedzie mi do średnicy 120 mm.

Tokarz, zorientował się, że średnica wyszła mu za mała, dlatego troszkę dosunął nóż i przejechał jeszcze raz.

Ja zmierzyłem i wyszło mi, że średnica jest o 0.2 mm za mała. Wpisuję połowę (sinumerik na przykład) tej wartości w tabeli narzędzi, tam gdzie mam D1 i następnie narzędzie wywołuję z tą wartością np. T5 D1 (wziąłem piąty nóż, ale odsunąłem go, albo dosunąłem według wskazówek zapisanych wcześniej w tabelce).

Tak naprawdę samo programowanie jest trywialne i bardzo szybko się go nauczysz, ale dopiero w momencie, w którym wiesz, co w danym momencie zrobiłby stary tokarz.

Tokarz odkręcił zawór z emulsją chłodzącą - aha muszę wpisać M8. Zakręcił, w porządku, wpisuję M9.

SA o błędach pamiętaj, ja właśnie dlatego mam Seamonkey, bo mi błędy poprawia!
autor: jasiu...
07 paź 2008, 20:52
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Draco nie wiem, czy jest sens w ten sposób. Gość dorwał się do jakiejś dziwnej książki i upiera się, że zrobi z niej pożytek W sumie, to on nie ma zielonego pojęcia w ogóle o obróbce. Zdanie:
luk_asz01 pisze:pytanie.
jak wyglada na waszych maszynach kompemsacja narzedzia (korekta narzedzia)
Jest tego najlepszym przykładem.

No dobrze, żeby nie być złośliwym, na moim starym Philipsie wygląda to tak, że ostatnia cyferka w czymś, co się zaczyna od T to właśnie jest kompensacja. A tak sobie stary Philips wymyślił.

jeśli dam T3033 to z trzeciej pozycji głowicy wybieram trzecie narzędzie i nie włączam żadnej kompensacji. Jeśli gdzieś za to dopiszę T2 albo T1 (tylko tyle) to właśnie kompensację (zależy z której strony profilu) włączyłem. Oczywiście samo T3 kompensację wyłączy.

Zrozumiał ktoś coś z tego? Bo to jest bardzo proste, a chciałem pokazać, jak to u mnie wygląda. System nie stosuje klasycznego G41 czy G42, no ale kolega pytał, jak to u nas wygląda to mówię.

A Pan Piotr Lecyk (linka podałem) sprawy kompensacji tłumaczył bardzo dokładnie. Niestety, kolega uparł się, że sam sobie konspekt lekcji napisze, a do Lecykowej pracy nie zajrzy. Szkoda, bo tam naprawdę jest temat wytłumaczony przejrzyście.

Ciężko będzie z luk_asz01a zrobić fachowca od obróbki, no chyba, że swoją książkę wyrzuci, przejrzy te rzeczy, które są choćby na stronie Lecyka, no i nie będzie tematu zaczynał od końca.

A tak na marginesie, spotkałem się z kilkoma naciskaczami guzików, którzy (być może luk_asz01 taki nie jest) za wszelką cenę usiłowali nauczyć się, niemal na pamięć jakiegoś trudniejszego elementu, żeby pokazywać swoją wiedzę. Dowiadywali się o czymś, z zupełnej teorii (choćby te kwadranty), by zadawać niesamowicie mądre pytania, mające na celu ukazanie, jakimi to słabymi fachowcami są programiści, którzy przygotowali im program.

Ja w takich sytuacjach dobrowolnie zawsze się przyznawałem, że znam się na programowaniu bardzo kiepsko, dlatego programy, które piszę staram się jak najbardziej upraszczać, żeby nie wychodziły poza moją wiedzę, bo więcej nie chce mi się uczyć.

Czasem pomagało.
autor: jasiu...
03 paź 2008, 10:14
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Możliwe, że jemu chodziło o coś, co się w Sinumeriku określa jako parametr DP2 (cyfrą od 1 do 9). To się określa jako położenie ostrza i dotyczy noży tokarskich. Wiertło w przykładowym programie jest narzędziem T2. Wytłumaczcie mi więc, o co chodzi w zwrocie: T02 - zamontowane w glowicy na pozycji nr.2 w kwadrancie 2. Przypominam, że rzecz dotyczy wiertła. Ja tam nie słyszałem, żeby DP2 ustawiać dla wiertla. Słyszeliście o wykorzystaniu kompensacji w wierceniu?

Na marginesie, starałem się w sumie rozgryźć po co się podaje położenie ostrza i w sumie rzeczywiście chodzi o przeliczanie w jaki sposób narzędzie ma skompensować ścieżkę, w zależności od sposobu w jaki się je zmierzyło. Na dobrą sprawę wszystkie narzędzia mogą mieć DP2=9, pod warunkiem, że odniesiemy się do zawieszenia promienia płytki. Wiem, tak nikt nie robi, ale w sumie się da.

I jeszcze gdzie to jest - ano w Sinumeriku na stronie 8-289 w instrukcji programowania w pliku PG_0304_PL.pdf - do znalezienia na naszym forum. Oczywiście w innych systemach też się coś podobnego znajdzie. Ale skąd kwadranty?

Zajrzałem do Wikipedii i co tam mamy? Ano tyle:

* Kwadrant - instrument używany w astronomii i artylerii
* Kwadrant - czwarta część galaktyki w fikcyjnym świecie Star Trek
* Kwadrant Ścienny - nieistniejący już gwiazdozbiór

Pewnie wikipedia wymaga uzupełnienia, bo ja w dalszym ciągu nie rozumiem użycia tego słowa w wątku.
autor: jasiu...
02 paź 2008, 21:11
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

człowieku, jak chcesz coś osiągnąć, dojść do czegoś w przemyśle, to ucz się i owszem teorii, ale nie takiej, jaką ty wymyślasz. zadam ci proste pytanie - czemu to ma służyć? Zaśmiecaniu pamięci? Myślisz, że jeśli potrafię z łapy wklepać naprawdę czasem ciekawy program, to w ten sposób uczyłem się swojego zawodu?

Wybacz, ale mnie to zaczyna przerażać. Zawsze wydawało mi się, że najważniejsze jest, żeby wiedzieć jak zacząć i skończyć obróbkę, żeby narzędzi nie połamać, nie rozwalić obudowy maszyny, czy innych elementów (punkt wymiany narzędzi), żeby narzędzia nie urwać, czy nie spalić, wreszcie, żeby wykorzystać moc obrabiarki, no i możliwości narzędzia.

Zawsze wydawało mi się, że najważniejsze jest takie zaplanowanie obróbki, by można było narzędzie ustawić, zmierzyć (a choćby szczelinomierzem, czy dodatkowe przejście przed toczeniem wymiarów tolerowanych), ale żeby kwadrantami się zajmować...

Dla mnie, po kilkunastu latach pracy z obrabiarkami (zaczynałem jeszcze z papierową tasiemką) dowiaduję się, że są jakieś kwadranty, w których działają narzędzia. I może dobrze, niech działają, tylko ty nam tu powiedz. Usiłujesz napisać podręcznik akademicki na temat obróbki na obrabiarkach sterowanych, czy chcesz po prostu czegoś się nauczyć.

Bo tyś się niesamowicie uparł, że będziesz się "uczyć" według swojego planu, wręcz według swojego "spisu treści". Może to co napiszę będzie niegrzeczne, ale jak ty sam wiesz, czego masz się nauczyć i w jaki sposób, to wybacz nam, ale chyba żaden z kolegów taką drogą nie szedł i nie potrafi ci pomóc.

Nie masz zielonego pojęcia o niczym, co było widać, jak zamiast fanuc uparcie pisałeś w kilku postach funac. Zaczynasz od zera, ale uważasz, że będziesz umiał wiele, jeśli zastosujesz swój system porządkowania wiedzy.

Trochę to tak, jakby ktoś chciał nauczyć się grać na skrzypcach i na pierwszej lekcji zamiast o tym, jak nastroić instrument dowiedziałby się, że do smarowania smyczków używa się kalafonii, która jest pozostałością po oddestylowaniu terpentyny z żywicy, głównie sosnowej. Teraz jeszcze o temperaturach destylacji, sprzęcie destylacyjnym. To są potrzebne wiadomości, żeby na skrzypkach zagrać na imieninach wujka "sto lat"?

Uwierz, zastosowana przez ciebie metoda nie prowadzi do niczego. Najpierw naucz się gamy, poznaj jak się prowadzi nóż, w międzyczasie przeglądając narzędzia w katalogach staraj się wyobrazić sobie co one mogą wycinać. Z drugiej strony warto zauważyć, jakie (zawsze zawyżone) parametry proponuje producent tych narzędzi. Musisz zapomnieć o teorii, a uruchomić wyobraźnię.


Bo tymi kwadrantami naprawdę mnie straszysz :shock:
autor: jasiu...
02 paź 2008, 17:59
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Panowie, o co tutaj chodzi?

T01 - zamontowane w glowicy na pozycji nr.1 w kwadrancie 3,

Wytłumaczcie mi, bo ja wiem o tym, że w programie uwzględnia się korektory i np. przy simumetiku dla narzędzia np. T1, niech to będzie np. nóż przecinak, korektor D1 może oznaczać jedną krawędź, a D2 drugą (jeśli chcemy korektorami rozjeżdżać np. robiony przecinakiem rowek pod pasek klinowy.

Ale kwadranty?

W ten sposób, to luk_asz01 pewnie się doktoratu dorobi, ale o CNC dalej pojęcia mieć nie będzie :lol:

Po co ta teoria, w sumie podaje się które krawędzie skrawające są w danym narzędziu, tylko że tego nie da się inaczej, jak czytając jakąkolwiek instrukcję, gdzie to wpisać. Ale w programie? Oj chyba nie.
autor: jasiu...
30 wrz 2008, 21:23
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

luk_asz01 mam propozycję. Wyrzuć książkę i wejdź na stronę http://masters.ckp.pl/plecyk/ po lewej stronie jest menu. Przewiń aż pokaże ci się Programowanie CNC. masz tam różne działy, oczywiście o Fanucu też znajdziesz wszystko, co cię interesuje. To najłatwiejsze uczyć się właśnie z opracowań Piotra Lecyka. Facet jest przedstawicielem Fanuca na Polskę, a poza tym naprawdę umie wytłumaczyć. Spróbuj skorzystać z materiałów, jakie przygotował.

I rzeczywiście, najpierw co i czym, a dopiero później, jak to zapisać. A lektura tej strony pomoże ci na pewno.
autor: jasiu...
30 wrz 2008, 19:57
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Widzisz Draco, jemu będzie trudno. To już nawet nie chodzi o to, że szuka programu w funacu a nie w fanucu Problem w tym, że on nie ma zielonego pojęcia o obrabiarce, wymyślił sobie, że narysuje tulejkę i my mu pomożemy tą tulejkę wykonać. I jeszcze na dodatek zaczyna od końca. Zamiast zalożyć najpierw z czego będzie robił (wymiary przygotówki), czym (z rury, czy wiercenie też?). W jednej operacji (z obcinaniem, czy z dwóch).

Mam propozycję dla luk_asz01a. Ty nam napisz po swojemu, w jaki sposób chcesz by ten detal był robiony. Przykładowo: robisz z rurki, nożem do planowania i toczenia ( z płytką 60 stopni) planujesz czoło i robisz na gotowo średnicę zewnętrzną. Zmieniasz narzędzie na wytaczak....

I tak dalej, a my z tego zrobimy kody G. Dokąd nie będziesz wiedział, co chcesz robić, nie ma sensu bawić się w naukę kodów, bo same kody są proste. Najtrudniej jest przewidzieć całą technologię, całą procedurę, co z "kawałkiem żelaza" będzie się działo na obrabiarce, jakie narzędzia zastosujesz itd. No i jeszcze z jaką prędkością się uchwyt tej tokarki będzie kręcił, jak szybko będą się poruszały noże.

Jak to już będziesz wiedział, to napisz w tym poście. I niech to będzie pierwsza lekcja.
autor: jasiu...
30 wrz 2008, 17:03
Forum: CNC podstawy
Temat: lekcja nr.1
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 10959

Zróbcie mu który, jak potraficie. Sam bym pewnie coś wymyślił, ale postprocesora funac zupełnie nie znam, tym bardziej w wersji 21 itb.

No ale jak ktoś zna, to może koledze pomoże. Acha i żeby jeszcze w CNC_simulator działało :lol:

Wróć do „lekcja nr.1”