A my tutaj rozwiązujemy takie problemy, nie po to, żeby sekretarz nam ściskał dłonie, ale po to, by rozwijać swoją i innych wyobraźnię. Po to są właśnie takie tematy, bo czasem może przyjdzie komuś budować nietypowe obrabiarki, o zupełnie innym zastosowaniu i wówczas tak wykształcona wyobraźnia może pomóc i podsunąć całkiem niespodziewane rozwiązania. Tak się właśnie rodzą wynalazki i nietypowe rozwiązania.precyzja pisze:kiedyś koledzy teoretycy omawiali taki temat wiercenia kwadrató w książkach,ale to tylko teoretycy którzy nigdy nie stali przy maszynie,może którys z nich wziął pieniądze z awniosek racjonalizatorski od pierwszego sekretarza,można też na frezarce frezowac okrągłe wałki,tylko po co,pozdrawiam
Poczytaj w internecie o "burzy mózgów" i tzw. myśleniu kreatywnym, a zrozumiesz, że nie o toczenie kwadratu w gruncie rzeczy tu chodziło.