Znaleziono 27 wyników
Wróć do „Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu”
- 12 lut 2024, 00:31
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Dzięki. Po zdjęciach doszedłem że to jednak Maho MH300M - chyba mniej popularne więc pewnie jeszcze trudniej mi będzie dopaść jakiś schemat elektryczny.
- 11 lut 2024, 21:46
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Zamierzam - jesteście w stanie doradzić czy szukać jakichś markowych używek czy może chińskie pokroju https://www.aliexpress.com/item/1005003304972156.html ?
- 10 lut 2024, 22:08
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Golas, zaciąganie oprawki zwykłą śrubą. One się bardzo zmieniały w czasie, każdy model który widzę to inny.
- 10 lut 2024, 18:52
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
No więc "dokonało się". Ostatecznie zakupiłem Maho MH400 (rocznik, z papierów wynika '79) za ~13k z transportem. Czyli maszyna znacznie lżejsza niż Avia, ale o wystarczającym (dla mnie) obszarze roboczym (300x240). Przede wszystkim, na tyle na ile byłem w stanie ocenić bez doświadczenia, była to zdecydowanie najlepsza pod względem geometrii, stanu prowadnic oraz pracy wrzeciona frezarka jaką oglądałem (ze sporym zapasem).
Po całym dniu zabaw i gmerania nadal jestem zadowolony, ale nie obyło się bez dwóch przykrych niespodzianek:
1. Złamane jedno z czterech mocowań głowicy - niestety, mimo że blacha widoczna na zdjęciu zwróciła przed kupnem moją uwagę to jakoś nie przyszło mi do głowy że może to być "naprawa". Pewnie będzie to problem przy bardzo ciężkim frezowaniu, ale ta maszynka i tak się do tego nie nadaje więc będę musiał to przeżyć. Raczej nic się z tym nie dam rady zrobić, nie pospawam żeliwnego odlewu. 2. Handlarz od którego kupowałem powiedział że kupił tę frezarkę z niedziałającymi posuwami, ale elektryk coś tam naprawił i działa. Faktycznie, działało - jedyne co zwróciło moją uwagę to że potencjometr jest wieloobrotowy - założyłem że po prostu taki wsadzili i że ewentualnie to kwestia wymiany.
Niestety, dopiero dzisiaj po zagłębieniu się w temat doczytałem że sterowanie posuwami było tam znacznie bardziej złożone, z wykorzystaniem sterownika https://robert-warnke.de/uk/hardware/Ax ... LEXXuk.htm który odczytywał również impulsy "tacho" z enkodera w silniku - a obecnie jest włożony sterownik DC.
Nie jest to tragedia, posuwy automatyczne działają we wszystkich osiach - ale prędkość posuwu jest zależna od obciążenia (stół podjeżdża odrobinę wolniej niż reszta osi). No i na ten moment liczę że uda mi się coś z tym zrobić jeżeli tylko silnik prawidłowo wysyła sygnał tacho.
Podsumowując - czeka mnie trochę czyszczenia i może malowania (ktoś ją niestety pomalował), spróbuję pewnie poprawić jakieś bolączki, dorzucę DRO i może będzie ok
(edit: przepraszam za miniaturki obrazków odwrócone o 90°, pełny rozmiar wygląda ok)
Po całym dniu zabaw i gmerania nadal jestem zadowolony, ale nie obyło się bez dwóch przykrych niespodzianek:
1. Złamane jedno z czterech mocowań głowicy - niestety, mimo że blacha widoczna na zdjęciu zwróciła przed kupnem moją uwagę to jakoś nie przyszło mi do głowy że może to być "naprawa". Pewnie będzie to problem przy bardzo ciężkim frezowaniu, ale ta maszynka i tak się do tego nie nadaje więc będę musiał to przeżyć. Raczej nic się z tym nie dam rady zrobić, nie pospawam żeliwnego odlewu. 2. Handlarz od którego kupowałem powiedział że kupił tę frezarkę z niedziałającymi posuwami, ale elektryk coś tam naprawił i działa. Faktycznie, działało - jedyne co zwróciło moją uwagę to że potencjometr jest wieloobrotowy - założyłem że po prostu taki wsadzili i że ewentualnie to kwestia wymiany.
Niestety, dopiero dzisiaj po zagłębieniu się w temat doczytałem że sterowanie posuwami było tam znacznie bardziej złożone, z wykorzystaniem sterownika https://robert-warnke.de/uk/hardware/Ax ... LEXXuk.htm który odczytywał również impulsy "tacho" z enkodera w silniku - a obecnie jest włożony sterownik DC.
Nie jest to tragedia, posuwy automatyczne działają we wszystkich osiach - ale prędkość posuwu jest zależna od obciążenia (stół podjeżdża odrobinę wolniej niż reszta osi). No i na ten moment liczę że uda mi się coś z tym zrobić jeżeli tylko silnik prawidłowo wysyła sygnał tacho.
Podsumowując - czeka mnie trochę czyszczenia i może malowania (ktoś ją niestety pomalował), spróbuję pewnie poprawić jakieś bolączki, dorzucę DRO i może będzie ok

(edit: przepraszam za miniaturki obrazków odwrócone o 90°, pełny rozmiar wygląda ok)
- 05 lut 2024, 17:28
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Sprzedający chyba sam nie bardzo wie co to za model, sprowadzone z zachodu. Po zdjęciach nie jestem w stanie też znaleźć co to właściwie jest. Macie jakieś pomysły?
- 05 lut 2024, 12:54
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
A co sądzicie o dalekowschodnich konstrukcjach? Jak dobry stan to warto rozważyć, czy raczej unikać i skupić się na okołoeuropejskich?
Bo np to: https://www.olx.pl/d/oferta/frezarka-un ... YBsJN.html raczej na pewno albo produkcja Chińska albo Koreańska (i nie ma pinoli do wiercenia).
Bo np to: https://www.olx.pl/d/oferta/frezarka-un ... YBsJN.html raczej na pewno albo produkcja Chińska albo Koreańska (i nie ma pinoli do wiercenia).
- 02 lut 2024, 10:50
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Tak, widziałem - planuję może się przejechać przy okazji, ale trochę bardziej szukam czegoś w układzie Avii.
W tym Rambaudi też trochę mnie nie zachęca zmiana przełożeń paskami - nie mają CVT jak klasyczne Bridgeporty.
W tym Rambaudi też trochę mnie nie zachęca zmiana przełożeń paskami - nie mają CVT jak klasyczne Bridgeporty.
- 30 sty 2024, 22:36
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Tak, mam świadomość że przez 40 lat na pewno ktoś nie słuchał instrukcji i frezował głowicami. Parę dni temu oglądałem Maho 500 w dość fajnym stanie i tanio (ale się nie zdecydowałem bo jednak 170mm w Y to trochę za mało) i właściciel właśnie zmieniał na Avię FNC25 bo potrzebował czegoś większego do frezowania głowicami. 
Czy wszystkie frezarki w tej kategorii wagowo-rozmiarowej tak źle znoszą głowice? Czy to specyfika Avii FNC25? Bo szukam tak naprawdę czegokolwiek w tych okolicach - ale FNC25 pojawiają się najczęściej.

Czy wszystkie frezarki w tej kategorii wagowo-rozmiarowej tak źle znoszą głowice? Czy to specyfika Avii FNC25? Bo szukam tak naprawdę czegokolwiek w tych okolicach - ale FNC25 pojawiają się najczęściej.
- 30 sty 2024, 20:29
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Mam jeszcze takie pytanie - czy handlarzy raczej unikać jak ognia i szukać tylko ofert od zakładów/osób prywatnych? Zastanawiam się czy nie warto żebym wyskoczył kiedyś np. do Makowa Podhalańskiego, tam facet ma sporo sprzętu - tylko pytanie czy w ogóle warto? Czy w takich miejscach spodziewać się raczej jedynie złomu?
- 22 sty 2024, 17:14
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 5315
Re: Avia FNC 25E3 - pomoc w ocenie stanu
Nie, póki co tym Lublinem jeszcze się nie interesowałem - nie mam póki co okazji podjechać (na codzień jestem w Krakowie, ale docelowy warsztat koło Krosna, podjechać w okolice Lublina to już wymaga urlopu) - a też ma jednak prawie 50 lat i cenę nie jakąś bardzo okazyjną.