Dobrze, czyli zawór, o którym mowa steruje hydraulicznym wysuwem pinoli z konika. Ciśnienie w jakim punkcie układu hydraulicznego wskazuje manometr, o którym piszesz, że raz jest na nim ciśnienie a raz nie ma?

Co do sugestii Twojego znajomego - jakie ciśnienie powinno być zaraz po załączeniu zasilania? Posiadasz do maszyny dokumentację?
O jakiej maszynie mowa? Poszukaj w okolicy dobrego elektronika, który pracuje w Utrzymaniu Ruchu na jakimś zakładzie, powinien Ci to ogarnąć.

Pozdrawiam.

Podany przez Ciebie symbol dotyczy zaworu, który ma tylko jedną cewkę, wiec nie ma możliwości wysterowania go w dwie strony.
Wstaw zdjęcie tej pokrywki zaworu, pod którą są przewody, tam jest symbol hydrauliczny.

Konik jest przesuwany elektrycznie? To do czego jest tam potrzebna hydraulika? Pinola na pewno się nie wysuwa hydraulicznie?

Pozdrawiam.

Chodzi o hydrauliczny przesuw konia czy hydrauliczny wysuw pinoli?

Nie spotkałem się z układem, w którym byłoby to zasilane z jednego węża, zawsze były dwa - jeden tłoczył, drugi wracał. Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz to wewnątrz pinoli (zakładam że o wysuw pinoli chodzi) musi być jakaś sprężyna, która będzie cofać pinolę, a wtedy przy wysterowaniu "w lewo" nie ma ciśnienia bo zawór jest przełączony na przelew, żeby olej z pinoli mógł spłynąć do zbiornika, żeby z kolei pinola mogła się cofnąć. Czyli układ jak na moje oko działa poprawnie.
Wstaw dla pewności symbol hydrauliczny zaworu, który wg. Ciebie nie działa. Będzie można wtedy stwierdzić jak rzeczywiście ma działać.
A co się działo z maszyną że zacząłeś szukać usterki w hydraulice?

Pozdrawiam.

Ok, i kiedy kręcisz pokrętłem w tym drugim zespole to ciśnienie zmienia się w jakiś sposób?
Spróbuj zamienić węże na wyjściu tego zespołu i sprawdź czy problem nadal będzie się pojawiał przy wysterowaniu "w lewo".

Gdzie ta maszyna stoi?

Pozdrawiam.

Którego zaworu dotyczy problem? Jeśli tego na drugim planie to czy ma on pod sobą takie pokrętło jak ten na pierwszym planie (na zdjęciu z prawej strony)?

Pozdrawiam.