Witam,

Krotki opis:
- maszynka z osia XY 20-25cm nad stolem stalym, Z w srodku konstrukcji (cos jak oski w drukarkach 3d). Napedy XY listwy zebate, Z sruba trapezowa prawdopodobnie 10x2 lub 12x3. Walki 20mm XY, 16mm Z. Plan jest taki zeby uzyc jak najmniej elementow nie standardowego rozmiaru wiec z racji docinki wiekszosci elementow na 50cm celuje w obszar pracy 30cm x 30cm +- ile wyjdzie z racji samej konstrukcji samcych osi.

Z kalkulacji kosztow wyszlo mi ze najtaniej jest zrobic XY na listwach zebatych z zetka klasyczna na srubie. Ale do celu, nurtuja mnie nastepujace kwestie:

- jak wyglada sprawa uzycia 3 wozkow na prowadniach liniowych (dwa oddalone od siebie na jednym walku, jeden z kasowaniem luzow na przeciwnym (zamiast 4), albo 2x z kasowaniem luzu.
- jak wplywa na prace uzycie jednej listwy zebatej do napedu osi X tylko z jednej strony podpory, np skrajnie z lewej, albo np. 10cm od srodka pkt pracy.
- na co uwazac jezeli uzylbym belki poprzecznej z zamocowana listwa zebata nad cala konstrukcja jako napedu X (rzut od gory to kwadrat z belka w osi symetrii).
- czy wyrownanie os X i Y do tej samej plaszczyzny (Y zamocowany na wozkach od X, bezposrednio bez plaskownikow, belek etc) ma jakies duze negatywy?

Z gory dziekuje za odpowiedzi / podpowiedzi.

Jak mi tylko corka wyzdrowieje to zrobie projekt na szybko jakby mialo to mniej wiecej wygladac juz na rysunku.

Pozdrawiam, Krzysztof Zgondek

Edit: A i zapomnialem, plan jest taki ze kolo zebate jest zalozyskowane i podlaczone do silnika krokowego bezposrednio. Czy takie cos przejdzie czy jednak dwa kola zebate w formie przekladni i dopiero to drugie lozyskowane?