
A nie chciałem automatycznego obrysu, ponieważ program tworzył obrys wokół zewnętrznych krawędzi ramy, doszedłem do wniosku po co frezarka ma marnować czas na zewnętrzną krawędź, skoro materiał przytnę piłą stołową.
Teraz sobie przypomniałem dlaczego tak zrobiłem. W sumie nie wiem dlaczego ale, przy obrabianiu innych płaskorzeźb obróbka zgrubna (6mm) wchodziła w obróbkę wykańczającą, przez co w niektórych miejscach gotowej płaskorzeźby miałem "wżery pozostałe po o.zgrubnej.

Teraz pozostaje mi czekać na dostawę nowych frezów

Pozdrawiam i życzę zdrówka