Z tym transporterem to nie zawsze jest tak kolorowo. Nie do końca muszę się zgodzić z tym sterowaniem skalarnym. Owszem jeśli układ jest tylko i wyłącznie pracujący na nominalnych obrotach, z małym obciążeniem rozruchowym to owszem. Jednak gdy zależy nam na szerszej charakterystyce pracy z zachowaniem momentu przy niskich częstotliwościach powinno się wybrać falownik z trybem wektorowym. Jednak przy małej częstotliwości należy zadbać również o obce chłodzenie. W trybie wektorowym falownik mocno traktuje prądem silnik, a małe obroty nie sprzyjają chłodzeniu z wentylatora na wale.
No wszystko zależy również jak koledzy pisali od aplikacji.
Piszesz również o przekładni kątowej. Masz na myśli przekładnie ślimakową czy inną. Pytam, bo na ślimakowej masz około 60% sprawności, reszta straty.